Mróz opanuje Polskę. Nowa prognoza pogody naprawdę nie napawa optymizmem

Karolina Kurek
02 stycznia 2025, 21:06 • 1 minuta czytania
Noc z czwartku na piątek oraz piątkowa pogoda nie zapowiadają się spokojnie. Według prognoz czeka nas śnieg, porywisty wiatr i mróz, które obejmą cały kraj. A jak będzie w weekend?
W najbliższych dniach w Polsce możemy spodziewać się ataku zimy. Będzie śnieg i mróz. Fot. Filip Naumienko/East News

Pogoda w najbliższą noc nie będzie nas rozpieszczać. Możemy spodziewać się zmiennego zachmurzenia oraz słabych, przelotnych opadów śniegu, które miejscami dadzą od 1 do 2 centymetrów białego puchu. Intensywniejsze opady prognozowane są w górach i na północy kraju – tam pokrywa śnieżna wzrośnie nawet o 6-8 cm. Na Suwalszczyźnie, Podlasiu i północy Warmii i Mazur możliwe są burze.


Temperatury wyniosą od -4°C na Suwalszczyźnie, przez -1°C do -2°C w centrum, do 0°C na zachodzie. W górach miejscami może być poniżej -5°C. Wiatr zachodni powieje umiarkowanie i dość silnie, w porywach osiągając 35–55 km/h, a nad morzem i w górach będzie jeszcze silniejszy.

W piątek w całej Polsce sypnie śniegiem, a na południowym wschodzie przybędzie nawet 5-8 cm. Temperatury w dzień wyniosą od -6°C w Karpatach, przez -1°C w centrum, do 1°C nad Bałtykiem. Wiatr będzie umiarkowany, ale w porywach osiągnie do 60 km/h na południowym wschodzie i do 65 km/h nad morzem. W górach wiatr może osiągnąć nawet 110 km/h, wywołując zawieje i zamiecie śnieżne. Uwaga na śliskie drogi – szczególnie na północy i południu kraju.

W nocy z piątku na sobotę w wielu miejscach wystąpią przelotne opady śniegu, a na północy możliwe są kolejne burze. Na północy i w regionach podgórskich może spaść 5-10 cm świeżego śniegu.

W weekend w całej Polsce będzie sypać śnieg

Sobota przyniesie śnieg w każdym regionie. Zachmurzenie będzie umiarkowane i duże, a temperatura maksymalna wyniesie od -2°C na południu, przez 0°C w centrum, do 2°C nad morzem. W rejonach podgórskich Karpat będzie mroźniej – około -5°C. Wiatr zachodni i południowo-zachodni, miejscami porywisty, osiągnie w Sudetach do 80 km/h, a w Karpatach do 60 km/h, powodując zawieje i zamiecie śnieżne.

Dalszy ciąg artykułu pod naszą zbiórką – pomóżcie seniorom razem z nami!

Niedziela przyniesie zmienną pogodę. Śnieg stopniowo przejdzie w deszcz ze śniegiem, a miejscami – zwłaszcza na zachodzie, południu i w centrum – pojawią się marznące opady powodujące gołoledź. Rano będzie mroźno: od -8°C na południu, przez -4°C w centrum, do -1°C na północy.

W rejonach podgórskich termometry mogą wskazać od -15°C do -9°C. W dzień temperatura wzrośnie do -2°C, miejscami do 1°C, choć w Bieszczadach utrzyma się na poziomie około -4°C. Wiatr południowy, słaby i umiarkowany, lokalnie w górach osiągnie w porywach do 65 km/h, powodując miejscami zawieje i zamiecie śnieżne.

Po 5 stycznia spodziewane jest znaczne obniżenie temperatury. W górskich rejonach, takich jak Podhale czy Bieszczady, słupki rtęci mogą zanotować spadki aż do -19°C. W pozostałych częściach kraju temperatury będą oscylować między -5°C a -11°C.

Czytaj także: https://natemat.pl/583598,jaka-pogoda-na-poczatku-roku-sniezyce-uderza-w-polsce