Polska "zaświeci" się na żółto od alertów IMGW. Najgorzej będzie nocą

Agnieszka Miastowska
07 stycznia 2025, 18:35 • 1 minuta czytania
Chociaż zima w Polsce lekko odpuściła, to nie znaczy, że sytuacja pogodowa będzie dla nas ostatecznie korzystniejsza. Niemal cały kraj został objęty alertami IMGW. Temperatura w wielu miejscach spadnie do 0 st. C – to spowoduje, że woda zalegająca na chodnikach oraz drogach po opadach i roztopach zamarznie i pojawią się oblodzenia.
Żółte alerty IMGW w całej Polsce. Najgorzej będzie nocą Fot. MAREK MALISZEWSKI/REPORTER/EastNews

Żółte alerty IMGW w całej Polsce. Najgorzej będzie nocą

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał żółte alerty dla niemal całego kraju. Ostrzeżenia te są związane z nadchodzącym oblodzeniem. Mimo że Polska już przyzwyczaiła się do dynamicznych zmian pogodowych, najbliższe godziny mogą okazać się szczególnie trudne dla mieszkańców wielu regionów.


Żółte alerty, oznaczające pierwszy stopień zagrożenia, wskazują na warunki pogodowe, które mogą powodować zagrożenie zdrowia i życia, a także skutkować lokalnymi utrudnieniami. Jak wskazują prognozy IMGW, sytuacja szczególnie się zaostrzy w godzinach nocnych, kiedy to intensywność opadów oraz prędkość wiatru mogą znacznie wzrosnąć, a temperatura spaść.

Wtorek 7 stycznia był wyjątkowo ciepłym dniem. Temperatura w Przemyślu o godz. 12:00 osiągnęła aż 13 st. C. Nawet w najchłodniejszych Suwałkach były 3 st. C. Po śniegu w większości kraju nie ma już śladu, a za to często pada deszcz, miejscami mocno.

Wieczorem i w nocy będzie jednak dużo chłodniej, a w konsekwencji niebezpieczniej. W większości kraju temperatura spadnie do 0 st. C i poniżej, a drogi i chodniki staną się bardzo śliskie.

Alerty przed oblodzeniem do środowego poranka 8 stycznia będą obowiązywać niemal w całej Polsce, z wyjątkiem krańców północno-zachodnich, Niziny Śląskiej oraz północnej i środkowej części Wielkopolski i ziemi lubuskiej. Prawdopodobieństwo wystąpienia zjawiska zostało oszacowane na 70 proc. "Lokalnie mokre nawierzchnie dróg i chodników po opadach deszczu mogą ulegać oblodzeniu. Temperatura minimalna od -2 do 1 st. C. Temperatura minimalna przy gruncie od -3 st. C do -1 st. C" – czytamy w treści alertów. Zimą oblodzenie to jedno z największych zagrożeń, zarówno dla pieszych, jak i kierowców. Nagłe ochłodzenie, opady deszczu ze śniegiem czy marznącej mżawki mogą błyskawicznie przekształcić chodniki i drogi w lodowiska. Aby zminimalizować ryzyko wypadków, warto przestrzegać kilku podstawowych zasad.

Dla pieszych:

Dla kierowców: