Prokuratura zabrała głos ws. gróźb wobec Owsiaka. Śledczy ujawniają nowe informacje o podejrzanym

Natalia Kamińska
09 stycznia 2025, 15:01 • 1 minuta czytania
Jurek Owsiak poinformował w tym tygodniu o kolejnej otrzymanej groźbie – tym razem groźbie śmierci. Sprawą zajęły się służby, a mężczyznę zatrzymano. W czwartek prokuratura przekazała, że usłyszał on już zarzuty.
Sprawa gróźb wobec Owsiaka. Nowe informacje z prokuratury Fot. Wojciech Olkusnik/East News

Mężczyzna usłyszał zarzut kierowania gróźb karalnych powiązanych ze znieważenia Jerzego Owsiaka. Miało dojść do tego w dniu 7 stycznia tego roku. Mężczyzna przyznał się do popełnionego czynu i złożył obszerne wyjaśnienia, w których wyraził ubolewanie, że doszło do takiego zdarzenia – powiedział mediom rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Skiba.


Zarzuty dla mężczyzny, który groził Owsiakowi

Śledczy przekazał, iż mężczyzna powiedział, że zachował się tak ze względu na to, co zobaczył w Telewizji Republika. W jednym z programów Owsiak został bowiem pokazany w złym świetle.

– To zmotywowało go do zadzwonienia do siedziby WOŚP i w rozmowie z jedną z pracownic organizacji skierował groźby pozbawienia życia wobec Jerzego Owsiaka i słowa znieważające go – mówił prok. Skiba.

Podejrzany jest mieszkańcem Nowego Sącza, ma 71 lat i nie był wcześniej karany. – Jest osobą, która leczyła się w przeszłości w związku z przebytą chorobą neurologiczną. W tej sprawie istnieje konieczność przeprowadzenia badań pozwalających na stwierdzenie, czy w chwili popełniania czynu, osoba ta była w pełni poczytalna, czy mogła w odpowiedni sposób kontrolować swoje działania i czy miała odpowiedni rozeznanie co do tego, co robi – wyjaśnił prokurator.

Przypomnijmy, że szef WOŚP zaznaczył wcześniej, że groźby, które otrzymał, zawierają nie tylko słowa nienawiści, ale także konkretne zagrożenie śmiercią, w tym również plan zamachu bombowego.

Tak sytuację opisał sam Owsiak

"Jeżeli nie dożyję jutra, to pamiętajcie – kto szczuł, kto nakręcał tę nieprawdopodobną spiralę kłamstwa i nienawiści, kto sączył tę nienawiść w swoich newsach – Telewizja Republika i mało znana wPolsce24. Ci ostatni nie powstrzymują się przed niczym. Dzisiaj wtargnęli do naszej siedziby z kamerą i jak się okazało, prowadzili relację live, nie pytając, czy mają zgodę na wykorzystanie wizerunku osób będących w Fundacji – nas, pracowników, wolontariuszy, dorosłych i dzieci. Transmisja agresywna, znów z tezą, że powódź nie jest rozliczana" – poinformował o zdarzeniach Owsiak.

Dodajmy, że mowa nienawiści związana z polityką i WOŚP już raz doprowadziła do tragicznych wydarzeń. W styczniu 2019 roku, w trakcie 27. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Gdańsku, doszło do zamachu na prezydenta miasta, Pawła Adamowicza.

Podczas transmitowanego na żywo wydarzenia, Adamowicz został zaatakowany nożem przez mężczyznę, który wskutek wcześniejszych ataków słownych i krytyki w mediach i sieci wymierzonej w prezydenta Gdańska, postanowił wymierzyć brutalną "sprawiedliwość".

Czytaj także: https://natemat.pl/584012,tv-republika-prowadzi-akcje-przeciwko-wosp-jest-komentarz-donalda-tuska