Czy pamiętasz z dzieciństwa piszingery? Zrobisz je w domu w kilka chwil

Agnieszka Miastowska
29 stycznia 2025, 14:14 • 1 minuta czytania
Piszigery, czyli wafle przekładane kremem, to jeden z najsłodszych smaków dzieciństwa wielu Polaków, zwłaszcza tych, którzy dorastali w czasach PRL-u. Choć ich historia sięga XIX wieku i ma swoje korzenie w Austrii, to w Polsce zdobyły ogromną popularność w okresie niedoborów, kiedy to domowe wypieki były nie tylko sposobem na osłodzenie codzienności, ale też formą kulinarnej kreatywności. Dzisiaj zrobicie je bez problemu w kilka minut.
Piszingery to przysmak z PRL-u. Zrobisz je w domu w kilka chwil Fot. Deposit/East News

Piszingery, piszingertki, czyli słodkie wafle z PRL-u

Pischinger – bo tak brzmi oryginalna nazwa tego przysmaku – został wymyślony przez wiedeńskiego cukiernika Oskara Pischingera w 1881 roku. Oryginalny deser składał się z cienkich wafli przekładanych masą czekoladowo-orzechową. Szybko zyskał popularność w całej Europie, a z czasem stał się również częścią polskiej tradycji cukierniczej.


W PRL-u, gdy dostęp do gotowych słodyczy był ograniczony, gospodynie domowe zaczęły przygotowywać własne wersje tego deseru.

Polskie piszigery różniły się od oryginału – ze względu na ograniczoną dostępność składników zamiast orzechów często używano mleka w proszku, kakao i margaryny. Był to szybki i efektowny sposób na przygotowanie domowego słodkiego przysmaku, który pojawiał się na stołach przy okazji świąt czy rodzinnych spotkań.

Przepis na domowe piszigery

Składniki:

Przygotowanie:

Piszigery to doskonały przykład na to, jak w czasach kryzysu Polacy potrafili dostosowywać tradycyjne przepisy do dostępnych składników, tworząc coś wyjątkowego. Do dziś wielu z sentymentem wraca do tego przysmaku, przygotowując go według dawnych rodzinnych receptur.