Kotlety śledziowe z patelni. Przedwojenny przysmak od prababci nie tylko na postny dzień

Rafał Badowski
05 marca 2025, 13:26 • 1 minuta czytania
Wiele osób pości w tym okresie w roku lub z różnych innych przyczyn nie je mięsa. I mamy do wyboru wiele swojskich przepisów na śledzie. Ale czy nie jest to nudne: po raz kolejny jeść śledzie z cebulą, marynowane czy w śmietanie? Alternatywą może być przedwojenny przepis na kotlety śledziowe z patelni, który praktykowały nasze prababcie w postne dni.
Kotlety śledziowe z patelni. Idealny przepis na postny dzień. Fot. YouTube / Kuchnia Lidla

Dziś wracamy do tradycji kuchni przedwojennej i proponujemy coś wyjątkowego na postny dzień – kotlety śledziowe z patelni. Proste, smaczne i nieco zapomniane danie, które niegdyś gościło na polskich stołach, szczególnie w piątki i środy.


Zamiast marynowanych filetów czy matjasów, sięgniemy po solone śledzie, które po odpowiednim przygotowaniu nabiorą delikatnego smaku i zwartej konsystencji.

Składniki:

Przygotowanie:

Podanie:

Kotlety śledziowe najlepiej smakują z ziemniakami z wody i surówką z kiszonej kapusty, ale to tylko propozycja. Można je również podać z chlebem i odrobiną musztardy, a także z innymi przyprawami czy sosami, w zależności od upodobań. Można poeksperymentować ze składnikami, które będą pasować do śledzi – na przykład pietruszką czy zmielonym czosnkiem.

To danie nie tylko postne, ale i niezwykle aromatyczne. Przywołuje smaki przedwojennej Polski. Warto spróbować, by przekonać się, jak radziły sobie nasze prababcie, gdy potrafiły przed wojną wyczarować coś z niczego.

A oto kotlety śledziowe w wersji Kuchni Lidla. W sieci można znaleźć też inne przepisy: