Gwiazda "Gry o tron" wpadła w sidła sekty wellness. Przykre doświadczenia opisała w biografii

Weronika Tomaszewska-Michalak
25 marca 2025, 16:30 • 1 minuta czytania
Aktorka Hannah Murray, znana między innymi z roli Gilly w "Grze o tron", postanowiła opowiedzieć o swojej przykrej historii w nadchodzącej biografii. Okazuje się, że gwiazda wpadła w sidła podejrzanej organizacji związanej z branżą wellness, co doprowadziło ją do hospitalizacji psychiatrycznej.
Hannah Murray wpadła w sidła sekty wellness. Fot. Piero Oliosi/Polaris Images/East News

Hannah Murray to dziś popularna brytyjska aktorka. Na szklanym ekranie debiutowała jako Cassie Ainsworth w serialu "Kumple". Jest też znana ze swoich występów w "Grze o tron". Murray nie miała łatwych początków w branży. Była jeszcze nastolatką, gdy zaczęła grywać mocno wymagające role.


– W mojej pierwszej roli grałam dziewczynę z anoreksją, która miała próby samobójcze i problemy z uzależnieniem. To była ciężka robota. Przez to myślałam, że bycie aktorką, oznacza bycie przepełnioną lękiem i cierpieniem. Że muszę to wszystko naprawdę czuć – wyznała pewnego razu w wywiadzie dla Backstage'u.

Murray wpadła w sidła "sekty wellness". Opisała przykre doświadczenia w książce

Szukała spokoju i ukojenia na różne sposoby. Tak zaczęła się zbliżać do organizacji ze świata wellness, która – jak się później okazało – miała szemraną przeszłość. Ostatecznie doprowadziło ją to do tego, że została przymusowo umieszczona w placówce medycznej. Przykre doświadczenia sprzed lat aktorka postanowiła opisać w swojej autobiografii "The Make-Believe". Książka ma się ukazać w 2026 roku.

– Opowiedziałam niezwykle osobistą historię, która żyła we mnie przez wiele lat. Poczułam, że muszę się nią podzielić – przyznała Murray, cytowana przez serwis joe.co.uk. Publikacja ma przybliżyć czytelnikom "mechanizmy działania takich grup, które nie mają dobrych intencji, tylko chcą wykorzystać ludzkie słabości".

"To historia o cienkiej granicy między rzeczywistością a iluzją; tym, co musimy zaakceptować, a tym, co chcemy, aby było prawdą; między solidnym gruntem pod stopami a światem, w którym wszystko jest możliwe, jeśli tylko się zaangażujesz. Chodzi o zwodniczą strukturę organizacji, które obiecują nam 'dobrostan'" – podali przedstawiciele wydawnictwa Hutchinson Heinemann, które odpowiada za wydanie książki Murray.

Aktorka podkreśla, że chce wyjaśnić ludziom, jak łatwo "uwierzyć w obietnice pomocy, gdy jest się w trudnym momencie życia". – Ja początkowo uwierzyłam, że mnie uratują – zdradziła Hannah Murray.