To był jeden z najbardziej oczekiwanych odcinków "Gry o tron". I słusznie. Fani na całym świecie są w szoku po tym, co twórcy serialu (i naturalnie sam pisarz) zgotowali im w najnowszym epizodzie. Teraz furorę robi to zdjęcie. Nie ma się co dziwić. Dlaczego? Kto oglądał ten wie, kto nie – niech uważa, w środku znajdują się spoilery.
Jeśli ktoś sądzi, że twórca sagi George R.R. Martin ma litość dla swoich bohaterów (i fanów) lepiej niech porzuci nadzieje. Gdy już wszyscy myśleli, że pojedynek z łatwością wygra dwa razy mniejszy Oberyn Martell, wszystko diametralnie się zmienia. Nie chodzi jednak o samo zaskoczenie i zwycięstwo "Góry", a sposób w jaki to zrobił... Kto oglądał ten wie, kto nie oglądał – niech uważa na spoilery.
Już po premierze odcinka po sieci zaczęło rozchodzić się zdjęcie aktorów, grających obie postacie. Zabawne, zwłaszcza biorąc pod uwag przebieg walki.