
Wychodzą na jaw nowe fakty w sprawie 24-letniego masowego mordercy Jamesa Holmesa, który krótko po północy w czwartek 20 lipca 2012 roku zabił 12 osób i zranił 58 w trakcie premiery kinowego hitu "The Dark Knight Rises" Christophera Nolana w Aurora, Colorado. Policja prześwietla w tej chwili jego prawdopodobny profil na popularnej stronie AdultFriendFinder.com, który zamieścił 5 lipca w celu poszukiwania partnerów seksualnych. Zapytał m.in potencjalne zainteresowane "Czy odwiedzisz mnie w więzieniu?" i zamieścił zdjęcie, na którym ma przefarbowane na pomarańczowo włosy - niczym Joker (największy wróg Batmana) i mężczyzna zatrzymany przez organy ścigania tuż po masakrze. Czy profil jest autentyczny wykaże dalsze śledztwo. Media opisują Holmesa jako nieśmiałego samotnika, absolwenta neurologii, który miał trudności ze znalezieniem pracy, miłośnika gry "Guitar Hero", w którą potrafił grać godzinami. Kiedy wyjechał ze swojego mieszkania na polowanie zostawił na godzinę włączony kawałek techno. Sąsiedzi skarżyli się na hałas i walili w jego drzwi. Nie odpowiadał, bo był w tym czasie gdzie indziej. Przypuszcza się, że chciał tym samym zwabić sąsiadów i wysadzić w powietrze budynek, w którym mieszkał. Bomby-pułapki pozostawione w jego mieszkaniu miały zadziałać w stosownej chwili...
1. Jego ofiary są zabijane w krótkich odstępach czasu (zwykle w ciągu godzin, rzadziej dni, czasem masakra trwa zaledwie kilka minut).
2. Jeśli morderstwa są popełniane w więcej niż pojedynczej lokalizacji są elementem 'ciągłego' działania.
3. Ofiary są zazwyczaj selekcjonowane na chybił trafił, atakowane przez mordercę pod wpływem momentalnej zachcianki albo formują grupę celu - wybieraną arbitralnie jako swoiste 'kozły ofiarne'.
4. Masowy morderca zazwyczaj popełnia samobójstwo, czasem zostaje zastrzelony przez organy ścigania w trakcie stawiania oporu, jeszcze rzadziej poddaje się.
