Reklama.

SanfranPSYCHO!

14 października 2012, 09:55·1 minuta czytania

Publikacja artykułu: 14 października 2012, 09:55

25 tysięcy kobiet. 42km195m. Ponad 5km pod górę. Start o 7mej rano. NIKE WOMEN's MARATHON w San Francisco. Czy ja zwariowałam? Przecież w tym roku stanęłam już na mecie dwóch maratonów: w Tokio i Dębnie... Tak. Jestem psycho. SanfranPSYCHO. Trzymajcie kciuki, bo tych górek boję się jak cholera! ;)

Ostatni trening przed maratonem zaliczony!

Przed gigantycznym sklepem NIKE TOWN lista startujących. Nie wykręcę się!

Z Moniką i Sylwią. No i z numerami startowymi.

Ulice San Francisco. Oby za bardzo nie dały nam w kość!

Gotowi? O przepraszam: GOTOWE? Do biegu... Start!

Dobranoc... i coś na ukojenie ;)

Beata Sadowska

Kocha biegać: stanęła na mecie dwunastu maratonów i ma ochotę na więcej. Lubi zaszyć się w naturze, tam, gdzie jej nikt nie znajdzie. Podróżuje, relacjonuje Rajd Dakar, łapie "ZOOM na miasto" w Polsat Cafe. Sami możecie ją złapać "W biegu i na wybiegu" w Chilli ZET. Hoduje ekologiczny rozmaryn w kuchni. Dziennikarka. Więcej na www.beatasadowska.com

Reklama.

Więcej:

Bieganie San Francisco

SanfranPSYCHO!

Kategorie