Reklama.
12 czerwca, Konfederacja Lewiatan, KIG, Pracodawcy RP i SKM SAR oficjalnie zainaugurowały działalność Fundacji „Marka dla Polski”. Jej głównym celem jest podejmowanie wszelkich inicjatyw, które przyczynią się do stworzenia silnej marki narodowej oraz poprawienia wizerunku kraju i polskich brandów za granicą. Fundacja jest otwarta na współpracę ze wszystkimi zainteresowanymi środowiskami i chce skupić wokół idei podmioty gospodarcze, organizacje pozarządowe oraz administrację publiczną.
'/%3e%3cpath%20class='cls-2'%20d='M212.89,56.37v51.7h-19V56.37H173.83v-16h59.11v16H212.89Z'%20transform='translate(0%200)'/%3e%3c/svg%3e)
PO CO POLSCE JAKIŚ SYMBOL, ZNACZEK?
Dlaczego to wszystko jest takie ważne? Po co wydawać na to miliony złotych? Tylko w ten sposób stworzymy spójne skojarzenie dla przyszłych konsumentów polskich produktów i usług. To niezbędny krok, aby polskie produkty można było sprzedawać za granicą, zwiększać przychody budżetu państwa, rosło zatrudnienie w kraju i akceptacja dla polskich produktów wewnątrz kraju. Ostatecznie przełoży się to także na sympatię obcokrajowców do Polski i Polaków, wzrost inwestycji zagranicznych w kraju, silną pozycję polityczną Polski. Gdzieś na końcu pojawi się też bogatsze, bezpieczniejsze, bardziej socjalne Państwo. Sławna "sprężyna" to nie było tylko logo, ale rodzaj książki o tym jak budować rozpoznawalność marki Polski.
Konkretne nadzieje z powstającą Fundacją wiąże Adam Mikołajczyk z Europejskiego Instytutu Marketingu Miejsc BEST PLACE.
Dotychczasowe działanie Stowarzyszenia Komunikacji Marketingowej SAR - m.in. to związane z plebiscytem na logo - było chaotyczne. Powołanie Fundacji ma być nowym otwarciem, więc zostaliśmy jej partnerem. Nowe starania na rzecz Marki Polski mają być bardziej demokratyczne, dokładniejsze, lepiej przemyślane. Jej zadaniem ma być początkowo zmapowanie ludzi skupionych wokół tematu. Kluczowe jest zainteresowanie Marką Polski biznesu. Myślę, że Łukasz Goździor na stanowisku dyrektora fundacji, powinien dobrze realizować założone cele. Jako twórca Konsorcjum Marki Poznań, ma tutaj istotne doświadczenie.
Dotychczasowe działanie Stowarzyszenia Komunikacji Marketingowej SAR - m.in. to związane z plebiscytem na logo - było chaotyczne. Powołanie Fundacji ma być nowym otwarciem, więc zostaliśmy jej partnerem. Nowe starania na rzecz Marki Polski mają być bardziej demokratyczne, dokładniejsze, lepiej przemyślane. Jej zadaniem ma być początkowo zmapowanie ludzi skupionych wokół tematu. Kluczowe jest zainteresowanie Marką Polski biznesu. Myślę, że Łukasz Goździor na stanowisku dyrektora fundacji, powinien dobrze realizować założone cele. Jako twórca Konsorcjum Marki Poznań, ma tutaj istotne doświadczenie.
ŁUKASZ GOŹDZIOR DYREKTOREM FUNDACJI "MARKA DLA POLSKI"
Osobiście największe nadzieje wiążę z nowym dyrektorem Fundacji. Łukasz Goździor udowodnił tworząc markę Poznania, że ma wizję i potrzebną wiedzę. "Poznań. Miasto Know-How" to marka, która wyróżnia się wyraźnie nie tylko na tle innych miast w kraju. To jeden z najciekawszych tego typu brandingów na świecie. O nadzieje dla marki naszego kraju zapytałem go osobiście.
Pana znakiem rozpoznawczym jest Konsorcjum Marki Poznań budujące wizerunek miasta we współpracy z firmami, które w nim zainwestowały. Jednocześnie miasto zabiega o dobry wizerunek firm z Konsorcjum. Czy w najbliższym czasie doczekamy się Konsorcjum Marki Polski?
Strategię dla Fundacji "Marka dla Polski" tworzymy indywidualnie, ale faktycznie Konsorcjum Marki Poznań doskonale oddaje moje podejście do tworzenia brandingu narodowego. Musimy zacząć od budowaniu porozumienia i zrozumienia z ludźmi i firmami.
Czy Wasze logo "sprężyna" utrudnia Panu pracę na starcie działania Fundacji?
"Sprężynę" widzę jako pewien etap. Wyciągam z niego wnioski. To logo już nie istnieje, bo nasi partnerzy postanowili, że branding narodowy musi być procesem. Dlatego powstała Fundacja "Marki dla Polski". Strategię Ollinsa traktuję dziś bardziej jako diagnozę dla Polski. Pozostaje aktualna, jest nadal słuszna. Stanowi background dla dalszej pracy.
Wśród potencjalnych partnerów obserwuję duży poziom otwarcia, ale też niedowierzanie, że tym razem uda się zrealizować nową strategię dla marki Polski. Rozumiem to. Dlatego zaczynamy od przyciągnięcia interesariuszy. Do tej pory środowisko było podzielone. My jesteśmy konkretną nadzieją na zmianę tego stanu rzeczy. Nie zapominamy o obywatelach Polski. Potencjalnie Polacy to najlepsi ambasadorzy marki Polska. Obecnie poziom wiedzy społeczeństwa o polskich inwestycjach i osiągnięciach jest niewielki. Chcemy to zmienić.
Jak na nową perspektywę reagują polskie marki?
Rozmawiałem ostatnio np. z firmą Apart (producent biżuterii). Chcą się rozwijać. Mówią, że silna marka kraju istotnie wzmocni ich za granicą. Gospodarczo rośniemy. Coraz więcej firm chce sprzedawać za granicą.
Fundacja zamierza integrować działania promocyjne, budujące dobrą reputację kraju i polskich marek. Do Rady Założycieli Fundacji weszli Henryka Bochniarz - Prezydent Konfederacji Lewiatan (Przewodnicząca), Andrzej Arendarski - Prezes Krajowej Izby Gospodarczej, Andrzej Malinowski - Prezydent Pracodawców RP, Szymon Gutkowski - Prezes Stowarzyszenia Komunikacji Marketingowej SAR.
Grzegorz Grzybek