Piątek. 2 dni do 10. PZU Półmaratonu Warszawskiego. Największego sprawdzianu jaki czeka nas w programie #BiegajNaZdrowie przed samym maratonem. 2 ostatnie dni — już nic nie da się zrobić. To, co wytrenowaliśmy przez ostatni rok, będzie bezlitośnie wyeksponowane na mecie.
Pamiętam ten trening, na którym trener uświadomił nam, że zostało jeszcze 90 dni. 90 dni. 3 miesiące. Wtedy pomyślałem, że to piekielnie mało czasu. Moje najdłuższe biegi do tej pory sięgały 15 – 16 kilometrów. Do dystansu półmaratonu droga wydawała się dość daleka.
Te 90 dni minęło nie wiadomo kiedy. Od kilku dni czuję coś, co określiłbym jako mieszankę 20% stresu i 80% podekscytowania. Jest też coś, czego nigdy wcześniej nie doświadczyłem: w ostatnich dniach tak łatwo wyprowadzić mnie z równowagi, jak nigdy w życiu. Trochę tłumaczę to sobie stresem przedstartowym, znajomi biegacze tłumaczą to odstawieniem węglowodanów z diety. Sam nie wiem, ale chciałbym już być na mecie.
Dopadła mnie też cała seria natręctw. Prognozę pogody (z kilku źródeł) na niedzielę znam już na pamięć, co kompletnie nie przeszkadza mi sprawdzać ją pięć razy dziennie. Za każdym razem oczywiście na nowo i od początku układam sobie w głowie rzeczy, które muszę zabrać, to, w czym pobiegnę, co zabiorę na wszelki wypadek etc. Przez ostatni tydzień każdego dnia analizuję, ile jeszcze dni treningowych, które ubrania odłożyć na start, a z których skorzystać. Buty, koszulki, żele, pasek do zegarka, zegarek, telefon, spodnie (długie, 3/4 i krótkie), bluza (cienka i cieplejsza — na wszelki wypadek), skarpetki (nie te, te drugie — lepiej się sprawdzały na długich dystansach), czapka i komin (wezmę, choć przy tej pogodzie na bank się nie przydadzą), kurtka (może się przyda po biegu)… i tak w nieskończoność. Dosłownie.
Wszystkie te przygotowania mają również pozytywną stronę. Na mecie (a może nawet już na starcie) spotkam masę znajomych, z którymi na co dzień nie mam okazji się spotkać. Tu będzie chwila, aby zamienić dwa zdania przed startem i na spokojnie porozmawiać przy pizzy po biegu.