Drukarka 3-D bez problemu wydrukuje każdy projekt - nawet na kształt narządów płciowych. Projekt taki poczyniła japońska artystka Megumi Igarashi. Sfotografowała swój srom, żeby później na jego kształt wydrukować trójwymiarowy kajak . W poniedziałek za obsceniczne pokazywanie genitaliów została aresztowana. Siłą starań adwokata oraz petycji online wczoraj została szczęśliwie zwolniona.
Przed aresztowaniem artystka zebrała blisko 1 milion jenów (ok. 30 000 PLN) na realizację projektu KAJAK. Darczyńcy w zamian za partycypację w kosztach otrzymywali gotowy do wydruku projekt 3-D sromu artystki. Chętnych nie zabrakło...
Ciekawe, że już rok wcześniej artystka zapowiadała oraz szczegółowo opisywała planowaną akcję na kanale youtube. Powodem aresztowania były pewnie projekty 3-D przesyłane darczyńcom. Ciekawe, że stały się przestępstwem dopiero po zakończeniu akcji...
Na całym świecie bezproblemowo powstają miliony akcesoriów w kształcie genitaliów, ale w Japonii proceder ten jest zagrożony karą do 2 lat pozbawienia wolności. Nawet jeżeli jest aktem sztuki. Fakt ten dziwi tym bardziej, że przemysł erotyczny, jak i pornograficzny działają w Japonii całkiem sprawnie. Jedynym warunkiem uniknięcia z tego tytułu kary jest nie okazywanie rzeczywistego wyglądu genitaliów.
Ale czy rzeczywistym jest srom wielkości kajaku?
Poniżej kilka innych prac wykonanych w ramach projektu.