Pomijając fakt, że pan Robert Winnicki, szef jednej z narodowych organizacji, przemawiając na wiecu 11 XI 2012 kaleczył polską mowę, źle odmieniając zaimki wskazujące przez przypadki, to wydaje mi się, że on oraz jego kompanii mają małą wiedzę o Najjaśniejszej Rzeczpospolitej. Otóż przede wszystkim Rzeczpospolita Obojga Narodów to nie Polska !!! Tak jak Wielka Brytania nie jest Anglią.
REKLAMA
W Wielkiej Brytanii obok Anglików żyją Walijczycy, Szkoci, Irlandczycy i Brytowie. W Rzeczpospolitej obok Polaków mieszkali Litwini, Białorusini, Ukraińcy, Żydzi, Tatarzy, Ormianie i Niemcy. Będę cytował teksty Normana Daviesa z książki Boże Igrzysko, bo on usytuowany jest poza naszymi sporami.
„14 sierpnia 1385 r. w Krewie na Białorusi podpisano umowę, na mocy której polscy możnowładcy uzyskali zgodę Jagiełły na szereg bardzo korzystnych posunięć… podjąć wspólne działania przeciwko Zakonowi Krzyżackiemu oraz trwała unią połączyć Wielkie księstwo Litewskie z Królestwem Polskim.” I dalej :”Sejm który zebrał się w Lublinie i trwał od 10 stycznia do 12 sierpnia 1569 roku został zwołany przez króla specjalnie w celu utworzenia unii konstytucyjnej między Koroną i Wielkim Księstwem… sejm ten rozszerzył wszelkie przywileje na szlachtę prawosławną…
W Rzeczpospolitej Obojga Narodów Wielkie Księstwo zostało zarówno pomniejszone, jak i wzmocnione… Do ruskich kniaziów zaliczały się rody Giedroyciów, Puzynów, Sanguszków, Sapiehów i Czartoryskich…” Najważniejsze zaś jest to, co u przeciętnego Polaka wzbudzić może zdumienie. Nie istniało coś takiego jak rozbiory Polski.
Davies pisze: ” Powyższy dramat zazwyczaj określa się w książkach historycznych mianem rozbiorów Polski. Nazewnictwo to jest ewidentnie błędne. Kraj podlegający rozbiorom nie był Polską, lecz Rzeczpospolita Obojga Narodów. Co więcej katastrofa miała w dłuższej perspektywie mniej tragiczny wymiar dla Polski niż dla Wielkiego Księstwa. Choć Korona podobnie jak Litwa, uległa rozczłonkowaniu, fragmenty Polski miały zostać ocalone. Wrak Wielkiego Księstwa zatonął na zawsze. (292) Po odzyskaniu wolności przez Rzeczpospolitą w XX wieku, tylko Józef Piłsudskich miał prawo używać tej nazwy, gdyż marzyła mu się rekonstrukcja starej Unii na zasadzie Federacji. Sam doskonale znał obyczaje Litwy i mówił bardzo dobrze po białorusku. Natomiast Roman Dmowski nie chciał Rzeczpospolitej tylko monoetnicznej Polski, bez Rusinów, Litwinów i oczywiście bez Żydów. Jeżeli kiedykolwiek za litewskiej dynastii Jagiellonów Rzeczpospolita rozciągała się między trzema morzami, to traktowanie tego tworu retroaktywnie jako Polski jest pomyłką.
