Nie chce mi się komentować wypowiedzi Wałęsy, jednak „nie chcem ale muszem”, że zacytuję klasyka. Kurczę grillowane jak minister Gowin, pamiętam jak broniłam Lecha W. Podobało mi się jego powiedzenie: „Europa jest jedna widziałem to z samolotu”. Co się stało z tamtym Wałęsą? Wajda zapytany jak ocenia jego wypowiedź o ostatnich ławkach i gejach, powiedział, że on zrobił film o innym Wałęsie.
REKLAMA
Niestety, dawny przywódca Solidarności i były prezydent nie jest inny, jest właśnie taki. Nadął się i upaja się poparciem jakie dostaje, nie zastanawia się od kogo. No i z bogiem. Ulubionym słowem Wałęsy są „argumenty”. Teraz także przedstawił argument nie od parady, otóż moi kochani czytelnicy, jeśli nie wiecie, po co zostaliście powołani na ten świat, to Wałęsa wam to właśnie wyjaśnił.
CZŁOWIEK ŻYJE PO TO, ŻEBY SIĘ ROZMNAŻAĆ – mówi nam. On się nieźle rozmnożył, a teraz żona mu d.. obrabia w książce, a jego syn wali mu prawdę między oczy. Powiedział mianowicie, że tu w Polsce ojciec może mieć poparcie, krytyką się nie przejmie, jednak dobrze byłoby, żeby dostał po głowie w Europie i na świecie. To już się stało, widzieliśmy co piszą w czołowych gazetach. Nie chodzi zresztą o szczytne idee, chodzi o kasę. Nie będzie wykładów, nie będzie kasy.
My możemy być sprowadzeni do roli eugleny zielonej, pantofelka oraz bakterii, nie przejmujemy się tym, jesteśmy odporni. Mówię my, o tych co tak jak nasza rodzina, nie rozmnożyli się nadmiernie, jedno dziecko to dla ojca Wałęsy za mało, żeby nazwać to rozmnażaniem. Ci, którzy się w ogóle nie rozmnażają, według naszego, o matko litościwa, noblisty, nie są w pełni ludźmi. A przecież mają intelekt i duszę, no nie?
OK., panie były prezydencie Wałęsa, armaty pan wytoczył w postaci swoich argumentów. Matka boska w klapie pana marynarki zapłakała krwawymi łzami nad pana wypowiedzią, nie zauważył pan tego? My zobaczyliśmy ten cud, widzieliśmy jak było jej przykro! Bo cóż w takim razie powie pan wszystkim księżom, zakonnikom, siostrom zakonnym, emerytowanemu oraz nowemu, może nawet czarnemu, albo żółtemu papieżowi? Część księży oczywiście też się rozmnożyła po cichu, to wiadomo, nawet na wsi, na wakacjach słyszałam, że pewien biskup jest w porządku, bo płaci na dzieci, chodzą ubrane jak książątka. Póki celibatu nie ma przyznać się do potomstwa nie można, to grzech.
Panie Wałęsa, żarty żartami, ale obraził pan syna Matki boskiej! Jak oceni pan samego Jezusa Chrystusa? Coś tam gadają, że był z Marią Magdaleną w związku partnerskim i mieli dzieci, jednak obowiązuje doktryna, że był bezżenny i bezdzietny, no to jak jest? Też był zbędny, bo się nie rozmnożył?
