Nie przełączam programu, kiedy zaczynają się reklamy.
Jutro kolarskie święto, a właściwie dwa- Tour de France i nasz, swojski Tour de Pologne.
Natemat.pl pojawiły się oczywiście teksty odnośnie samej imprezy.
Pozostaje omówić dodatkowo film reklamowy, który pojawił się tak w sieci jak i w telewizji.
Film w wersji niemieckojęzycznej zbiera niezłą oglądalność i na tle naszych krajowych, TVP'eowych zajawek wygląda naprawdę nieźle.
Można mieć zastrzeżenia co do samej idei szalonego przejazdu przez Polskę, utrwalonego na filmie.
Jest to jak dla mnie zbyt duże odniesienie do wielu negatywnych opinii i wyobrażeń na temat naszego kraju, ale potraktujmy to z przymrużeniem oka i spróbujmy w tym odnaleźć myśl "cały naród się bawi", a nie "hulaj dusza, mogę wszystko";)
Zapraszam do obejrzenia filmu i zwrócenia uwagi na to, że pomimo braku drogich środków realizacyjnych udało się pokazać dynamikę sportu.
Dla mnie na plus, ale...
jak robić kolarskie reklamy to tak a nie inaczej.
Zazdroszczę twórcą i ekipie możliwości realizacji takiego filmu;)