Gdyby żył, polska polityka byłaby lepsza, a nasza debata publiczna bardziej merytoryczna. To już cztery lata, jak nie ma wśród nas profesora Bronisława Geremka.
REKLAMA
Był jednym z najważniejszych twórców naszej niepodległości. Szefując Obywatelskiemu Klubowi Parlamentarnemu budował zaplecze parlamentarne dla rządu Tadeusza Mazowieckiego. Jako minister spraw zagranicznych wprowadzał nas do NATO.
W ostatnich latach swego życia był członkiem Parlamentu Europejskiego. Tam, w Brukseli i Strasburgu, widać było, jak wielkim szacunkiem cieszy się osoba profesora – jego głos zawsze odbierany był jako stanowisko polskie, jako opinia, z którą należy się liczyć.
Był Europejczykiem oddanym idei europejskiej integracji. Bo to oznaczało dla niego bycie polskim patriotą.
