Według Izraela jednak na taką zmianę jakościową w Palestynie jest za wcześnie, bo rozmowy pokojowe na tym terytorium jeszcze się nie zakończyły. To, oczywiście, żądanie wirtualne, bo pokoju między
Palestyną i Izraelem nie ma od kilkudziesięciu lat i póki co nie zanosi się na to, by coś miało się w tej kwestii zmienić. A biorąc pod uwagę fakt, że rozmowy pokojowe na Bliskim Wschodzie trudno jest zakończyć między innymi z powodu braku dobrej woli politycznej Izraela, to stanowisko tego kraju w sprawie zmian w Google zakrawa na hipokryzję.