Chyba każdy, kto interesował się wyścigami na dystansie Ironman widział lub słyszał historię ojca, który pokonuje morderczy dystans triathlonu wraz ze swoim niepełnosprawnym synem. Filmy z tego jak wspólnie pokonują trasę są często wykorzystywane jako motywator – skoro oni mogli, to ja miałbym nie dać rady?

REKLAMA
Na początek polecam obejrzenie wyciskacza łez.
Niesłychane. Nieprawdaż? Sześćdziesięcioparoletni ojciec pokonuje wraz ze swym czterdziestoparoletnim synem jeden z najbardziej morderczych wyścigów triathlonowych na świecie. Najpierw przez niemal 4km Dick ciągnie przypięty szelkami ponton, w którym siedzi Rick. Potem przez 180km pedałuje na rowerze wioząc ciężar dwóch ciał i na koniec biegnie maraton (42km) pchając przed sobą wózek. Razem wbiegają na metę wyścigu, o którego ukończeniu przeciętny człowiek może tylko marzyć. Dystans, który nie wybacza błędu, który łamie wielu zdawałoby się dobrze przygotowanych sportowców. W lipcu 2012 roku na trasie o połowę krótszej zasłabł Piotr Adamczyk, który startował już przecież wcześniej w tego typu zawodach. Tymczasem Team Hoyt – jako jedyni na świecie kończą Ironmana w Kona na Hawajach jako zespół.
Rick na skutek komplikacji porodowych nie mówi i ma porażenie czterokończynowe. Pomimo tego, uczestniczy wraz z ojcem w wielu najcięższych biegach i triathlonach. W dostosowanym pontonie, na specjalnie skonstruowanym rowerze oraz w wózku – pokonuje swoją słabość. Do tej pory obaj panowie mają na koncie ponad 1000 startów. 70 maratonów. Prawie 250 triathlonów. W tym 6 razy dystans Ironmana. Staż startowy jakim poszczycić może się naprawdę mało kto na świecie. Ale też ponad 35 lat doświadczeń. Walki nie tylko sportowej, ale również organizacyjnej o dopuszczenie ich do zawodów. Musieli pokonać nie tylko swoje własne ograniczenia, ale też wiele barier administracyjnych.
Każdy z nas znajduje w ich historii coś niesamowitego. Inspirującego. Można patrzeć na perspektywę wyniku sportowego (spokojnie łamali 3 godziny w maratonie!), można podziwiać wzajemną miłość ojca i syna. Można zachwycać się tym jak wiele zmienili w świadomości społecznej, jak wiele zrobili, aby Rick ukończył collage. Każdy może znaleźć swój klucz do historii Team Hoyt.