
Jeszcze kilka tygodnie temu sondaże PiS-u pikowały w dół, mimo wzorowanej na Orbanowskiej czy Putinowskiej, totalnej propagandzie. Retoryka antyunijna była już codziennością. Polska była skłócona ze wszystkimi sąsiadami, poza Węgrami na czele z proputinowskim Orbanem.
REKLAMA
Do dziś, zwróćcie uwagę, premier z odrazą czy wręcz nienawiścią wyraża się o UE. Ja nie mogę już oglądać tego skrzywionego grymasu premiera Morawieckiego, przełączam kanał. Nie daję rady słuchać tych steków kłamstw i napuszczania Polaków na Unię, która jest dzisiaj dla nas gwarantem bezpieczeństwa, nie tylko ekonomicznego.
Warto przypomnieć sobie wypowiedzi gwiazd polskiej polityki, które pchały nasz kraj w przepaść. Wojna w Ukrainie odwróciła uwagę od przekrętów, afer, niegospodarności i pospolitego złodziejstwa. Ale kiedyś się to skończy i trzeba będzie w wyborach wybrać drogę, jaką będzie podążać Polska. Oby nie była to droga, jaką idzie Kaczyński.
Wpis pierwotnie ukazał się na facebookowym profilu Wadima Tyszkiewicza.
