Powieść będzie nosić tytuł "The Juliette Society". Reklamowana jest jako przesiąknięta erotyzmem, żeńska wersja kultowego "Fight Clubu" Chucka Palahniuka, z silną, wyrazistą protagonistką.
Ciekawe, czy charakterna bohaterka wymyślona przez Sashę ma szansę stać się ikoną popkultury porównywalną z "girl with a dragon tatoo", czyli dumną i waleczną Liz Salander, ulubienicą feministek.
Sasha Grey ikoną pop kultury jest już na pewno i jak tak dalej pójdzie, nie odpuści żadnemu z jej obszarów. Grała w filmie, nagrała płytę, teraz pisze książkę. Sashy udało się, z teoretycznie straconej pozycji porno gwiazdy, wspiąć się na parnas popularności w mainstreamie.
Książka ma więc ogromne szanse, aby stać się bestsellerem. Nie bez znaczenia jest też fakt, że ostatnio wyjątkowo zwiększył się popyt na wszelkiego rodzaju teksty kultury związane z tematyką seksualną, erotyczną, a w szczególności dotyczącą kobiet i ich fantazji. Jednego Sasha może być pewna – nie uda jej się napisać gorszej powieści niż "50 twarzy Greya".
"Grey" zaś sprzedaje się świetnie – co, a wiedzą to ci, którzy przeczytali wszystkie trzy tomy powieści, niekoniecznie świadczy o tym, że stajemy się wyjątkowo progresywnym, jeśli chodzi o seks i kulturową pozycję kobiety, społeczeństwem. Wciąż jest więc miejsce na rynku miejsce dla pisarki, która unikając konwencji romansu, koszmarnych literackich chwytów oraz happy endu, który podkreśla patriarchalny status quo, napisze dobrą powieść porno dla fajnych, mądrych i silnych kobiet. Dla tych kobiet, dla których "50 twarzy Greya" jest literacko i ideologicznie niestrawne.
Sasha Grey na pewno nie zafunduje nam harlequinowych opisów seksu z wiecznym "przygryzaniem warg" i "rozpadaniem się na kawałki" przy orgazmie. Liczymy na połączenie Charlotte Roche z Anais Nin. Ale oddajmy głos samej Sashy: "Nie interesuje mnie wymyślanie powieści erotycznej na nowo, ale raczej powrót do jej źródeł – kiedy powieść erotyczna przedstawiała seksualność jako smakowitą, sprośną mieszankę, a kobiecy erotyzm jako coś tajemniczego i sensualnego".
Sasha ma już za sobą jedną publikację książkową. W zeszłym roku wydała albm "Neu Sex", w którym znalazły się autoportrety gwiazdy z czasów jej kariery w branży porno oraz bardzo osobiste eseje jej autorstwa.