Patryk Chilewicz
Pracował w brukowcu, sprzedawał buty i podawał szampana Beacie Kozidrak – powiedziała mu wtedy, że jest fajny. Niespecjalnie w to uwierzył i wciąż czuje potrzebę udowadniania sobie i innym, że taki właśnie jest. Dlatego już od dziesięciu lat zatruwa życie celebrytom (a ci albo go uwielbiają, albo nienawidzą). Kocha kotki i marzy o wyprowadzce z Ziemi. W wolnych chwilach miewa ataki paniki lub czyta komiksy o kaczkach.
![[object Object]](https://m.natemat.pl/eb772d7cf63dbf6e82ee7c4b55811f4c,1500,1500,1,0.jpg)
Moje artykuły
Rekrutujemy
Chcesz dołączyć do zespołu na:Temat?
Prześlij nam swoje CV. Do zgłoszenia załącz swoje portfolio i opisz krótko, o czym chciałbyś dla nas pisać.
Kontakt: