Prawie połowa Polaków niewyspana. To jeden z powodów, dla których nie odnosimy sukcesów
Monika Przybysz
16 maja 2015, 08:33·4 minuty czytania
Publikacja artykułu: 16 maja 2015, 08:33
Rozdrażnienie i frustracja, problemy w pracy, wypłukanie magnezu z organizmu zbyt dużą ilością wypijanej kawy, a w skrajnym wypadku nawet rozwody - do tego prowadzi niewyspanie. Śpimy za mało – według statystyk pięć, sześć godzin w ciągu doby, choć powinniśmy nawet około ośmiu. Dlatego warto zadbać o komfort spania, który nam zrekompensuje zbyt krótki sen. Potwierdza to stare przysłowie: jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz. Pamiętajmy jednak, że dla komfortu wcale nie jest najważniejsza pościel, czy wielkość łóżka, ale to na czym śpimy…
Reklama.
Słaba jakość snu wywołuje rozdrażnienie, kłopoty z koncentracją, a nawet poważne problemy ze zdrowiem. Sen jest tak samo istotny jak jedzenie. – Bez odpowiedniego pożywienia organizm szybko się wyniszcza. Bez odpowiedniej ilości, a przede wszystkim jakości, snu również tracimy odporność i siły witalne. Potrzebujemy więcej kawy, żeby jakoś funkcjonować. Postaje błędne koło: niedospanie może prowadzić do chorób, a choroby mogą wywoływać dalsze zaburzenia snu – mówi Szczepan Figat, fizjoterapeuta. Tymczasem, jak pokazały badania:
Wyśpisz się dopiero po śmierci? Dosłownie...
„Wyśpię się w trumnie” – jak często to powtarzamy? Pewnie każdemu zdarza się również przysypiać w drodze do pracy albo zdrzemnąć w fotelu po powrocie z niej. Powód jest prozaiczny: w biegu między pracą, domem i płaczącymi dziećmi chcemy jeszcze znaleźć chwilę dla siebie. Dlatego zwykle na jogę, do kina czy spotkanie ze znajomymi – idziemy kosztem snu. Teraz zróbcie szybki rachunek sumienia: ile godzin przespaliście wczoraj, przedwczoraj, kilka dni temu? Jesteście wypoczęci?
Zapytaliśmy o to samo rodziców, blogerów parentingowych, szefów i menadżerów dużych firm, studentów oraz „młodych aktywnych”. Te rozmowy przeczytacie niedługo w naTemat.pl oraz magazynie dla rodziców Mamadu.
"Kto rano wstaje"...ten ma szczęście w biznesie
Okazuje się, że zwłaszcza świeżo upieczeni rodzice doceniają każdą godzinę z głową przy poduszce. Kolki, ząbkowanie, czy nocne lęki dziecka - spędzają im sen z powiek. Dlatego rodzic, jeśli w końcu znajdzie już chwilę, aby położyć się do łóżka, musi ten czas wykorzystać jak najlepiej. Podobnie jest z menadżerami szefami i prezesami firm. Oni wiedzą, że kto wstaje wyspany, ten ma szczęście w biznesie. Dlaczego? Bo wyspani jesteśmy kreatywni, szybciej wpadamy na świetne pomysły. Sen pozwala się wyciszyć i uodpornić na stres, z którym borykają się pracownicy korporacji.
Tutaj pewnie padnie pytanie: - ale jak i kiedy spać więcej, skoro żyjemy ze stałym deficytem czasu? Odpowiedź jest zaskakująca, bo - wbrew powszechnej opinii - to nie ilość, ale także jakość snu decyduje o tym, czy jesteśmy wypoczęci.
Zatem o czym trzeba pamiętać? Na jakość snu wpływa wiele czynników: stres, niewygodny i źle dobrany materac, duszna sypialnia, nawet oglądanie telewizji i pisanie maili przed snem.
Nie ma jednej recepty jak długo spać. Natomiast pewne jest to, że jeśli zaśniemy w dobrym humorze, to jakość snu będzie lepsza. A zatem będziemy potrzebowali go mniej.
Najwyraźniej nie wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę, bo według badań TNS przeprowadzonych na zlecenie Dormeo, zaledwie 26 procent Polaków ocenia, że ważne dla jakości snu są również warunki panujące w sypialni - takie jak: cisza, czy temperatura powietrza.
Spać mniej niż sześć godzin w ciągu doby, to zdecydowanie zły pomysł. Ale jeśli nie da się dłużej, warto wykorzystać ten czas jak najlepiej. Ta rada przyda się zwłaszcza wszystkim młodym i zapracowanym. A jak zadbać o jakość snu?
Zacznij od dobrego materaca. Jego wybór wbrew pozorom wcale nie jest sprawą prostą i trzeba go dobrze przemyśleć. Każdy z nas śpi trochę inaczej, dlatego trzeba poszukać materaca, który do nas pasuje. Jedni spędzając całą noc na plecach, inni na boku lub brzuchu. Dlatego zanim kupi się materac, warto przez dłuższą chwile zastanowić się w jakiej pozycji śpimy najczęściej. Kiedy już to wiemy, należy pomyśleć nad twardością materaca oraz tym z jakich materiałów będzie wykonany. Wbrew obiegowym informacjom twardy materac wcale nie jest zdrowy. To jeden z mitów, który ma spory wpływ na jakość naszego snu. Dlatego wybierając materac powinniśmy brać pod uwagę naszą posturę, styl życia, a także problemy zdrowotne. Odpowiednio dobrany materac będzie podparciem dla całego ciała, zapobiegnie bólom kręgosłupa, karku i głowy, a także zapewni dobrą cyrkulację powietrza. To wszystko jest właśnie kluczem do dobrze przespanej nocy.
Należy zapamiętać jedną podstawową zasadę: materace uniwersalne teoretycznie dla wszystkich, tak naprawdę nie są dobre dla nikogo. Gdzie zatem szukać materaca, który będzie tak indywidualny jak my? Polecamy zajrzeć na przykład do Dormeo, tam każdy może wybrać materac dopasowany do swoich potrzeb. A jeśli nie jesteś pewien co pasuje do ciebie, poszukiwania warto zacząć od przejrzenia specjalnego poradnika.
I rada na koniec, największym błędem jest zamiana sypialni w gabinet.- Na pracę miejsce jest w biurze, a nie w łóżku! Tymczasem według badań TNS dla marki Dormeo co czwarty Polak pracuje w sypialni. Tam używamy komputerów, tabletów lub prowadzimy służbowe rozmowy przez telefon - w konsekwencji, później pojawiają się kłopoty z zaśnięciem - ostrzega Szczepan Figat.
Przygotowując się do snu warto również pamiętać o kilku prostych zasadach, które sprawią że wyśpimy się lepiej: kolacja nie powinna być zbyt obfita i ciężkostrawna, trzeba koniecznie wywietrzyć sypialnię i nie powinno się oglądać telewizji w łóżku.
Tekst powstał dzięki współpracy z Dormeo Polska
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW NA TEMAT SNU ZNAJDZIESZ POD TYM ADRESEM