Statystycznie 37 dni, czyli ponad 5 tygodni – tak długo ludzkiemu ciału zagraża wirus SARS-CoV-2 od momentu infekcji. Na łamach jednego z najbardziej prestiżowych czasopism medycznych na świecie – "The Lancet" – opublikowano wyniki najnowszych badań dotyczących covid-19. Okazuje się, że 2-tygodniowy okres izolacji, który zalecano do tej pory, wcale nie wystarczy do tego, by poskromić koronawirusa. Czas zweryfikować dane dotyczące kwarantanny?
Chińskim lekarzom udało się wykryć koronawirusa u pacjentów nawet po 20 dniach od momentu zakażenia. Według Fei Zhou z Chińskiej Akademii Nauk Medycznych, który wraz z zespołem badawczym na łamach "The Lancet" opublikował nowe informacje na temat przebiegu covid-19 u osób zakażonych wirusem SARS-CoV-2:
Co nowego wiemy o koronawirusie? Nowe wyniki badań nad covid-19
Naukowcy przebadali 191 pacjentów z 2 chińskich szpitali (w Jinyintan i Wuhan). 54 z nich zmarło z powodu covid-19 w szpitalu, a 137 było w stanie przeżyć infekcję i udało się im opuścić oddziały zakaźne. Badacze dokładnie monitorowali wszystkie objawy, jakie można było zidentyfikować wśród zakażonych pacjentów. Wyodrębnili choroby współistniejące, które mogły wpłynąć na proces leczenia. Sprawdzili, jak długo wirus SARS-CoV-2 jest w stanie utrzymać się w organizmie, a także ustalili dokładne przyczyny zgonu osób, których nie dało się uratować. Rezultaty ich prac przedstawia poniższa tabela.
Choć obecnie zalecany czas izolacji w przypadku osób, które mogły zostać zakażone koronawirusem, wynosi 14 dni, to jednak nowe wyniki badań sugerują, że okres ten powinien być znacznie dłuższy, ponieważ koronawirus może być niebezpieczny dla człowieka do 37 dni od momentu infekcji. Wielu ludzi może zatem nieświadomie zarażać inne osoby nawet po zakończeniu zalecanego czasu kwarantanny.
2 tygodnie to za mało? Jak długo trwa okres inkubacji wirusa SARS-CoV-2?
Niedawno udało się też ustalić, że u 97,5 proc. pacjentów zakażonych koronawirusem pierwsze symptomy choroby covid-19 obserwuje się po upływie 11,5 dnia od momentu infekcji. Mediana okresu inkubacji wynosi w takich przypadkach 5,1 dnia. Wyniki tych obserwacji zaprezentowano na łamach "Annals of Internal Medicine."
Nie można jednak uznać, że u wszystkich zakażonych objawy będą pojawiać się z jednakową częstotliwością.
Eksperci podkreślają, że wiele osób może zarażać innych zanim pojawią się u nich jakiekolwiek objawy choroby. Nie da się też wykluczyć, że będą mogły doprowadzić do infekcji wśród kolejnych osób także po ustąpieniu wszelkich symptomów covid-19. Okazuje się bowiem, że statystycznie na każde 10 tys. osób, które przeszły 2-tygodniową kwarantannę aż u 101 osób pojawiły się objawy infekcji dopiero po upływie 14 dni zalecanej izolacji. Lekarzom zdarzało się potwierdzać obecność koronawirusa w próbkach oddechowych pacjentów nawet 20 dni od momentu zakażenia (lub kontaktu z zainfekowaną osobą).
Nie można również zapominać o tym, że covid-19 może przebiegać bezobjawowo. Ostrzega przed tym zarówno Światowa Organizacja Zdrowia, jak i Centrum ds. Kontroli i Prewencji Chorób (CDC). Według ekspertów WHO całkowity czas rekonwalescencji z powodu covid-19 może wynosić nawet 6 tygodni.
Koronawirus – grupy ryzyka. Kto jest najbardziej narażony na zakażenie?
Do czynników najbardziej podwyższających ryzyko zgonu z powodu covid-19 naukowcy zaliczyli:
⦁ cukrzycę,
⦁ chorobę niedokrwienną serca,
⦁ choroby przewlekłe (m.in. nadciśnienie),
⦁ podeszły wiek (seniorzy są bardziej narażeni na zakażenie, mają słabszy system odporności, a stan zapalny może u nich sprzyjać replikacji wirusa prowadząc do trwałego uszkodzenia wielu organów, m.in. serca, mózgu oraz innych narządów).
Wśród objawów, które zdaniem badaczy najczęściej obserwuje się u zakażonych, pojawia się gorączka, kaszel i silne osłabienie.
Nowe wyniki badań mogą mieć poważne konsekwencje dla podejmowania decyzji dotyczących izolacji pacjentów i mogą być cenną wskazówką do tego, jak długo podejmować leczenie przeciwwirusowe.