Jednym z ważnych symptomów wskazujących na covid-19 może być pogorszenie węchu i smaku – donosi "New York Times" powołując się na najnowszy komunikat Amerykańskiej Akademii Otolaryngologicznej (AAO). Lekarze alarmują, że wyraźnie wzrasta liczba zakażonych koronawirusem, u których występują takie objawy. Specjaliści zalecają, by również w takich przypadkach przeprowadzać testy na SARS-CoV-2, by potwierdzić covid-19.
Amerykańska Akademia Otolaryngologiczna ostrzega przed rosnącą liczbą pacjentów zakażonych koronawirusem, u których dochodzi do utraty węchu i smaku. Problem jest poważny, ponieważ takie osoby mogą wyglądać na zupełnie zdrowe i nie są świadome tego, że mogą przenosić SARS-CoV-2 na innych ludzi. W najnowszym komunikacie AAO napisano, że:
Anosmia, hiposmia i zaburzenia smaku przy braku innych chorób układu oddechowego, takich jak:
⦁ alergiczny nieżyt nosa,
⦁ ostre zapalenie błony śluzowej nosa,
⦁ przewlekłe zapalenie błony śluzowej nosa (i zatok nosa), mogą wskazywać na możliwość zakażenia covid-19 i uzasadniać konieczność izolacji pacjenta oraz przeprowadzenia testów na obecność koronawirusa.
W terminologii medycznej utrata zmysłu powonienia to ansomia, zmniejszona zdolność do wyczuwania zapachów to hipsomia a utrata zdolności do odczuwania smaku to ageuzja.
Koronawirus może prowadzić do utraty węchu i smaku
Choć nie ma jeszcze wystarczająco wielu badań naukowych na ten temat i nie da się jednoznacznie wytłumaczyć tego fenomenu, to jednak zdaniem specjalistów nie powinno się bagatelizować takich symptomów. Według ich obserwacji takie obawy mogą pojawiać się u około 30 proc. zakażonych, co potwierdzają badania przeprowadzone na 2 tys. pacjentów w Korei Południowej.
Wykazano w nich, że u 30 proc. osób z potwierdzoną obecnością koronawirusa SARS-CoV-2, jednym z głównym objawów była ansomia, czyli utrata zmysłu powonienia.
Co więcej, sami lekarze obawiają się, że mogą być zagrożeni covid-19, ponieważ podobne przypadki zaobserwowano m.in. w Chinach, we Włoszech i Iranie, a wiele z nich zakończyło się zgonem specjalistów opiekujących się chorymi:
Lekarze ostrzegają przed nowymi objawami covid-19
Podobnego zdania są również otolaryngolodzy z Wielkiej Brytanii, którzy coraz częściej odradzają przeprowadzanie endoskopii zatokowej osób z utratą węchu. Okazuje się, że takie badania, które mogą wywoływać kasłanie lub kichanie u pacjentów, stanowią spore zagrożenie dla lekarzy.
Brytyjscy otolaryngolodzy apelują do wszystkich osób, które zauważą u siebie, że tracą zmysł węchu lub smaku, by pozostawali w izolacji przez przynajmniej 7 kolejnych dni od wystąpienia takich symptomów.
Obawy otolaryngologów z USA i Wielkiej Brytanii potwierdzają przypadki, które miały miejsce we Włoszech. Dr Marco Metra, dyrektor oddziału kardiochirurgii jednego z włoskich szpitali w rozmowie z "New York Times" powiedział, że większość osób hospitalizowanych ma problem z odczuwaniem zapachów i smaków.
U dwóch trzecich zakażonych koronawirusem mogą pojawiać się problemy z węchem i smakiem
Niemiecki wirusolog Hendrik Streeck, który przeprowadzał wywiady z zakażonymi koronawirusem, potwierdził, że na 100 przepytanych osób utrata zapachu i smaku występowała u dwóch trzecich badanych.
Osoby, które wyzdrowiały z covid-19, a wcześniej miały problemy z odczuwaniem smaków i zapachów najczęściej odzyskiwały sprawność tych zmysłów w ciągu kilku dni lub (w niektórych przypadkach) nawet kilku tygodni.
Istnieje coraz więcej dowodów na to, że otolaryngolodzy należą do grupy najwyższego ryzyka podczas operacji górnych dróg oddechowych i przeprowadzania badań.
Dr Marco Metra
włoski kardiolog
Moja żona właśnie straciła zapach i smak, ale poza tym ma się dobrze. Prawdopodobnie jest zakażona i zaraża w bardzo łagodnej postaci.