Lodowate kąpiele, oddychanie i medytacja według Wima Hofmana ma zapewnić nam lepszą kondycję zarówno zdrowotną, jak i psychiczną. Kim jest lekko ekscentrycznie wyglądający mężczyzna, który wspina się na szczyty gór i biega boso po lodzie, jednocześnie przekonując nas, że hartowanie połączone z odpowiednim nastawieniem psychiczny zapewni nam lepsze samopoczucie?
Metoda Wima Hofa została opracowana wiele lat temu przez Holendra o tym samym nazwisku i cieszy się popularnością na całym Świecie. Ten sposób, który ma zapewnić lepszą odporność, dla wielu stał się też sposobem na życie.
Polega nie tylko na hartowaniu się poprzez kąpiele w lodowatej wodzie, ale także odpowiednim nastawieniu psychicznym oraz szeregu innych czynników, które muszą zostać spełnione, aby osiągnąć pożądane efekty.
Metoda opiera się na trzech głównych elementach:
zimnie
oddychaniu
medytacji
Hartowanie przez zimne kąpiele
Terapia zimnem ma za zadanie umocnić nasz system odpornościowy i zmniejszyć podatność na różnego rodzaju infekcje, polepszyć jakość snu, przyspieszyć spalanie tłuszczu oraz po prostu polepszyć humor.
Nauka oddechu
Nauka prawidłowego oddychania ma zapewnić zwiększony poziom energii, zredukować poziom stresu, zbalansować system nerwowy oraz również umocnić nasz system odpornościowy.
Medytacja, czyli zaangażowanie
Medytacja ma pomóc nam przezwyciężyć pewne trudności, które możemy napotkać na drodze. Odpowiedni "mind set", czyli nastawienie naszego umysłu jest kluczowe, jeśli chcemy podążać metodą Wima Hofa. Motywacja nie weźmie się znikąd, a umysł ma nam w tym pomóc.
Zalety płynące z Metody Wima Hofa:
zmniejsza poziom stresu
lepszy sen
łatwość skupienia i większa determinacja do działania
wzmocniona motywacja
wzmocniony system odpornościowy
Kim jest Wim Hof?
Wim Hof to sześćdziesięcioletni Holender znany szerszej publiczności również jako „The Iceman”. Sportsmen ekstremalny znany jest ze swojej umiejętności do wytrzymywania lodowatych temperatur.
Zamiłowanie do zimna połączone z oddechem i medytacją jest dla mężczyzny sposobem na życie i była dla niego terapią i próbą przejścia różnych traumatycznych przeżyć. Na tej podstawie opracował metody, które obecnie znane są na całym Świecie i mają przyczynić się do ogólnie lepszej kondycji zdrowotnej.
Hipotermia i nowy styl życia
Wim Hof urodził się w 1959 roku w Sittard, w holenderskiej prowincji Limburg. Mając siedem lat postanowił zbudować igloo. Podczas zabawy zasnął jednak w śniegu i trafił do szpitala w stanie hipotermii.
W wieku 17 lat podczas spaceru zauważył kanał pokryty cieńką warstwą lodu, który wydał mu się bardzo atrakcyjny. Postanowił do niego wskoczyć. Jak twierdzi, uczucia towarzyszące mu podczas tej kąpieli były tak niezwykłe, że ukształtowały jego dalszy styl życia. Przez kolejne lata w życiu Wima lód i zimno pojawiały się coraz częściej, a często były też sposobem na radzenie sobie z traumatycznymi przeżyciami, jak strata żony.
Praktyka i książka
Przez kolejne lata Holender kształtował swoje ciało i umysł poprzez bieganie boso po śniegu, lodowate kąpiele i inne ekstremalne wyczyny, dzięki którymi zapracował na miano "człowieka lodu". Opracował swoją własną technikę oddychania połączoną z medytacją i zimnymi kąpielami.
Swoje przeżycia i nauki spisał w książce "Becoming The Iceman", którą wydał razem z jednym ze swoich studentów. Z kolei o jego technikach zdecydował napisać się Scott Carney, który w "Co nas nie zabije" opisał, jak sam zgłębiał tajniki owej metody, która pozwala przesuwać granice ludzkiej możliwości. Sam Wim Hof dzięki swoim dokonaniom zapisał się wiele razy w księdze Guinnessa.
Rekordy "Człowieka Lodu":
przebiegnięcie boso pół-maratonu po lodzie i śniegu za kołem podbiegunowym
najdłuższa kąpiel w lodzie: wytrzymanie ponad 112 minut w kontenerze wypełnionym zimną wodą
ubrany jedynie w szorty i buty zdobył szczyt Kilimandżaro
przebiegnięcie maratonu na pustyni Namibii bez wody
ustanowił rekord w pływaniu pod lodem na dystans 66 metrów
Kursy i kontrowersje
Na swojej stronie internetowej Wim Hof oferuje pełen przewodnik po opracowanej przez siebie metodzie. Potencjalnym studentom proponuje też kursy. Najbardziej popularny to ten trwający 10 tygodni "kurs klasyczny" za który zapłacimy około 800 zł. Jak zapewnie, jego misją jest, aby jego uczniowie stali się zdrowsi, silniejsi i szczęśliwsi.
Jak w przypadku każdego, kto staje się popularny, i tu nie zabrakło głosów krytyki. Krytycy oskarżali Hofa, że ten obiecuje przysłowiowe gruszki na wierzbie, a jego praktyki mogą być po prostu niebezpieczne. Wim Hof przestrzega jednak, aby nie podążać jego metodą, jeśli istnieją ku temu jakiekolwiek przeciwskazania.
Podobne techniki
Próba łączenia przystosowania naszego ciała do ekstremalnych temperatur w połączeniu z prawidłowym oddechem i skupioną uwagę nie została wymyślona przez Wima Hofa. "Joga Wewnętrznego Żaru", zwana inaczej "Tummo" dąży do wywołanie wielkiej ilości ciepła w ciele medytującego, dzięki czemu może być praktykowana w ekstremalnych warunkach.
"Joga Bikram" to natomiast praktyka, kiedy ćwiczenia wykonuje się przy bardzo wysokich temperaturach. Ma to wspomagać układ limfatyczny i zwalczanie infekcji. Samo morsowanie chwalił już sobie Hipokrates, a zimne kąpiele zalecał lekarz króla Zygmunta Augusta.