Przypadek nowej, bardziej zaraźliwej odmiany małpiej ospy (Mpox) odnotowano w czwartek w rejonie Sztokholmu. To pierwszy przypadek poza kontynentem afrykańskim. Pacjent wcześniej przebywał w regionie, gdzie występuje choroba. Dzień wcześniej WHO uznała Mpox za globalne zagrożenie dla zdrowia publicznego.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Nowa odmiana wirusa Mpox, uważana za bardziej zaraźliwą i śmiercionośną, rozprzestrzenia się w Demokratycznej Republice Konga i innych państwach zachodniej Afryki.
Niestety wirusy nie znają granic geograficznych. W czwartek okazało się, że z nową groźniejszą odmianą wirusa mamy już do czynienia w Europie – chorobę potwierdzono u pacjenta w okolicy Sztokholmu. Wcześniej przebywał w regionie, gdzie występuje choroba.
Minister zdrowia i spraw socjalnych SzwecjiJakob Forssmed poinformował: – Mamy jeden przypadek poważniejszego typu Mpox, zwanego Kladem I.
Przypomniał, że jeszcze przed wakacjami rząd zlecił Urzędowi Zdrowia Publicznego zapewnienie szczepionek i leków przeciwko wirusowi małpiej ospy.
Wirus Mpox (zwany wcześniej małpią ospą) wywołuje objawy ostrej infekcji wirusowej takie jak:
gorączka,
ból głowy,
bóle mięśni),
wysypka, przypominająca krosty.
Nowa groźniejsza odmiana Mpox jest bardziej zaraźliwa, ale także odsetek zgonów jest wyższy, bo sięga 5 proc. u dorosłych i 10 proc. wśród dzieci.
Stan zagrożenia
Przed nowym bardziej agresywnym wariantem wirusa ostrzega Światowa Organizacja Zdrowia. WHO ogłosiła w środę, że w Kongo i innych państwach Afryki wprowadzany jest "stan zagrożenia zdrowia publicznego o zasięgu międzynarodowym".
Obecnie ogniska występują w kilkunastu państwach, chorują zarówno dorośli, jak i dzieci. Do tej pory w wyniku tej choroby zmarło ponad 500 osób.
Z danych afrykańskich służb medycznych wynika, że małpia ospa została wykryta w 13 krajach, jednak ponad 96 proc. wszystkich przypadków zarejestrowano w Kongu. Odsetek przypadków w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku wzrósł o 160 proc., a zgonów o 19 proc.
Dotychczas odnotowano ponad 14 tys. zachorowań. Co istotne, chorują w większości dzieci (70 proc. przypadków w Kongo) do 15. roku życia. 85 proc. wszystkich zgonów z powodu Mpox dotyczyło właśnie dzieci.
Agencja AP informuje, że nowa wersja małpiej ospy rozprzestrzeniająca się z Kongo wydaje się mieć współczynnik śmiertelności wynoszący ok. 3, 4 proc., podczas gdy w czasie epidemii w 2022 r., współczynnik nie sięgał 1 proc. chorych.
O nowym groźniejszej formie małpiej ospy, która może zabijać nawet 10 proc. chorych, naukowcy informowali już na początku roku.
Choroba rozprzestrzenia się głównie poprzez bliski kontakt z zakażonymi osobami, w tym poprzez kontakty seksualne. Wirus dostaje się do organizmu przez uszkodzoną skórę (nawet jeśli rana nie jest widoczna), ale też drogi oddechowe lub błony śluzowe (oczy, nos lub usta).
Zmiany w postaci charakterystycznych krost mogą pojawiać się na klatce piersiowej, dłoniach, stopach, a w przypadku nowej formy – na narządach płciowych.
Zapobiec szerzeniu się wirusa
Zdaniem znanego włoskiego specjalisty w dziedzinie chorób zakaźnych i wirusologa prof. Matteo Bassettiego, niezbędne jest szybkie podjęcie działań terapeutycznych i profilaktycznych, aby nie dopuścić do globalnego szerzenia się wirusa małpiej ospy.
– Wirus jest w stanie przekraczać granice państw, gdzie najczęściej występował i przenosić się na tereny, na których do tej pory nie był obecny. Najbardziej niepokoi to, że ofiary to głównie małoletni – ostrzega naukowiec w tweecie.
– Jest to choroba zakaźna, którą trudno zahamować. Należy szybko się zorganizować, podejmując wszystkie kroki terapeutyczne i profilaktyczne, by uniknąć globalnego szerzenia się wirusa – dodał prof. Matteo Bassetti.
Dziennikarka działu Zdrowie. Ta tematyka wciągnęła mnie bez reszty już kilka lat temu. Doświadczenie przez 10 lat zdobywałam w Polskiej Agencji Prasowej. Następnie poznawałam system ochrony zdrowia „od środka” pracując w Centrali Narodowego Funduszu Zdrowia. Kolejnym przystankiem w pracy zawodowej był powrót do dziennikarstwa i portal branżowy Polityka Zdrowotna. Moja praca dziennikarska została doceniona przez Dziennikarza Medycznego Roku 2019 w kategorii Internet (przyznawaną przez Stowarzyszenie Dziennikarze dla Zdrowia) oraz w 2020 r. II miejscem w tej kategorii.