Powszechnie mówi się o tym mobbing szkolny. Wyśmiewanie dziecka przez rówieśników, zarówno ze strony jednego ucznia, czy uczennicy, jak i większej grupy wymaga szybkiej reakcji rodziców i nauczycieli, i pomocy ze strony specjalistów. W przeciwnym razie może się skończyć nawet tragedią.
Ze zjawiskiem wyśmiewania mamy do czynienia w każdym typie szkoły i dotyczy ono zarówno chłopców, jak i dziewcząt. To zjawisko wbrew pozorom nie jest nowe. Obecnie przyjmuje inny wymiar, przede wszystkim z powodu rozwoju cyfryzacji i Internetu. Z reguły szkolne szykany stosowane przez chłopców są bardziej widoczne, ale problem odnosi się w równej mierze do dziewcząt. Mobbing ze strony dziewcząt trudniej zaobserwować, jest bardziej „wyrafinowany”.
Winni też dorośli
- Dorośli często nie zdają sobie sprawy, że sami mogą kreować sytuację, kiedy dziecko jest wystawione na śmieszność – mówi Mateusz Łukasik, psycholog. Jako przykład podaje chociażby używanie zdrobnień, czy czułych słów poza rodzinną sytuacją w obecności rówieśników dziecka. Może to powodować trudną sytuację dla naszej pociechy. To, że zwracamy się do naszego dziecka czule słowami „misiu”, „kotku” może w sytuacji obecności kolegów, koleżanek być dla dziecka wstydliwe.
Tak jak rodzice czasami nieintencjonalnie stawiają swoje dziecko w trudnej sytuacji, to zdarza się również, że nauczyciele sprzyjają utrwalaniu zachowań mobbingowych w szkole. Brak reakcji nawet na drobne sytuacje przemocowe, których są świadkami, czy publiczne krytykowanie ucznia za niepowodzenia może wzmacniać sytuacje szykanowania ucznia.
Jak pomóc wyśmiewanemu dziecku
- To co jest bardzo ważne to otwartość na dziecko, na jego problemy – mówi Mateusz Łukasik. Jeżeli dziecko informuje o zaczepkach mających miejsce w szkole, czy na podwórku i trwają one określony czas (nie jest to pojedynczy incydent) nie należy bagatelizować problemu, nie należy być złym na dziecko ani mieć pretensji, że dopiero teraz informuje nas o tym. Jak sugeruje M. Łukasik w takiej sytuacji warto delikatnie wybadać sprawę. Czy cała klasa wyśmiewa się z dziecka? A może jest uczeń, który nastawia innych przeciwko dziecku? To, że dziecko dzieli się trudnościami nie zawsze musi oznaczać, że oczekuje, iż rodzice rozwiążą ten problem. Czasami dziecko oczekuje wsparcia, wskazówki, pomysłu jak sobie poradzić, nie zawsze bezpośredniej interwencji.
Jeżeli Wasze dziecko stało się ofiarą mobbingu, należy je wspierać, zadbać aby dziecko odzyskało wiarę w siebie. Można udać się z dzieckiem do psychologa, zaprosić rówieśników do domu, niech wspólnie podejmą zabawę, porozmawiać z rodzicami sprawcy mobbingu. Można też wymagać od szkoły, aby podjęła dodatkowe działania wychowawcze skierowane do całej klasy (np. godzina wychowawcza poświęcona tej tematyce, prowadzenie lekcji opartych na współpracy między uczniami, zajęcia wzmacniające więzi między uczniami; zorganizowanie zebrania dla rodziców uczniów stosujących mobbing).