
Tomasz Terlikowski zaproponował, by osoby, które nie chcą mieć dzieci, dobrowolnie zrzekły się emerytury i poprosiły o „pakiet z eutanazją”. – Ona jest tania, prosta i nowoczesna. A do tego jakże europejska. I władzunia nie będzie musiała płacić emerytur. – napisał publicysta.
REKLAMA
Terlikowski zauważył na łamach portalu Fronda.pl, że obecny kryzys systemu emerytalnego jest następstwem niechęci do wielodzietności.
Zdaniem publicysty malejąca liczba urodzeń musi w końcu doprowadzić do kompletnego upadku systemu emerytalnego. – Jeśli więc ktoś jeszcze wierzy w ZUS czy w OFE, to jest zwyczajnie nierozsądny. Wierzyć trzeba Bogu i tak wychowywać swoje dzieci, żeby chciały nam pomóc w starszym wieku – podkreślił Terlikowski.
Według niego osoby bezdzietne z własnego wyboru (ale nie te, które z różnych powodów nie są w stanie mieć dzieci) mogą jednak poprawić stan systemu emerytalnego. Wystarczy, że zrzekną się emerytury i poproszą o eutanazję, by wesprzeć władzę i ZUS.
źródło: Fronda.pl
