Fot. screen Torqway promo clip
Reklama.
Wynalazek Sobolewskich przypomina trochę segwaye, a waży tyle, co rower. Jednak nie potrzebuje prądu, a napędzany jest siłą ludzkich rąk. – To jest uczucie nie do opisania – to jest przyjemne! To wychylanie się na boki. Jakby się w ogóle nie czuło stóp, nie czuło się ziemi pod stopami – przyznaje Bartek Sobolewski.
Andrzej Sobolewski nad swoim wynalazkiem pracował sześć lat. Kiedy w końcu pokazał go światu, natychmiast zaczął dostawać nagrody. Torqway został uznany za najlepszy europejski wynalazek na targach w Pittsburghu, a na targach w Genewie dostał złoty medal.
Torqway jest przeznaczony dla osób, które lubią aktywnie wypoczywać, jego twórcy chcą jednak, by służył także w rehabilitacji.