Tym, którzy oglądali wyczyny kierowcy, najwyraźniej się one podobały.
Tym, którzy oglądali wyczyny kierowcy, najwyraźniej się one podobały. screen z youtube.com

Wygląda na to, że znany internautom "Boguś" - czy też Frog - wrócił. W sieci właśnie pojawił się nowy film, na którym widać, jak kierowca takiego samego BMW w weekendowy wieczór driftuje na warszawskim Placu Zbawiciela. Nie ma jeszcze potwierdzenia, że za kierownicą siedział Frog, ale film został wrzucony z tego samego konta na YouTube, co poprzednie kontrowersyjne nagrania.

REKLAMA
Driftowanie na pełnym ludzi placu nie jest najlepszym pomysłem. Łatwo stracić kontrolę nad kierownicą i wpaść w jedną z dziesiątek stojących na chodniku grupek. Tym razem reakcja służb była więc błyskawiczna. Radiowóz pojawił się natychmiast i zaczął jechać za uciekającym autem. I tym razem pościg nie przyniósł jednak skutku.
Stwarzający zagrożenie na drodze kierowca ma fanów w internecie, ale nie zabrakło ich też na Placu Zbawiciela – wielu z obserwujących zdarzenie ludzi głośno klaskało i wyrażało swoją aprobatę dla kierowcy, który z dużą szybkością okrążał plac.