
Mam wielu nieheteroseksualnych przyjaciół. Widzę, że w wielu kwestiach są dyskryminowani, na przykład nie mogą zawierać legalnych małżeństw. Chciałabym, aby osoby LGBT cieszyły się w Polsce takimi samymi prawami i stąd moje zaangażowanie w konferencję KPH.
O równouprawnienie starają się nie tylko aktywiści oraz aktywistki i nie tylko osoby LGBT. Razem z nami są też nasze rodziny, przyjaciele i przyjaciółki, nauczyciele i nauczycielki, lekarze i lekarki, artyści i artystki, a więc przedstawiciele i przedstawicielki wszystkich zawodów i grup społecznych. Razem tworzymy siłę, która powoli zmienia Polskę. Osoby publiczne, jako autorytety, pełnią w tej zmianie społecznej niezwykłą rolę, bo ich głos słyszą miliony.