Reklama.
Podczas rozmowy z radiową Jedynką prof. Witkowski zaznaczył, że prognoza GUS uwzględnia przewidywane skutki reform prorodzinnych, jakie wprowadzają kolejne rządy. GUS nie wie wprawdzie, jak będzie wyglądała polska polityka prorodzinna za kilkanaście czy kilkadziesiąt lat, niemniej uważa, że jej przyszły kształt nie powstrzyma trendu spadkowego.
Z prognozy GUS wynika, że już pod koniec 2022 roku liczba ludności spadnie nieznacznie poniżej poziomu 38 mln. Dziesięć lat później w Polsce będzie żyć 36,92 mln ludzi. W 2038 roku liczba ta spadnie do 35,99 mln, by 12 lat później wynosić już tylko 33,95 mln.
Z prognozy GUS wynika, że już pod koniec 2022 roku liczba ludności spadnie nieznacznie poniżej poziomu 38 mln. Dziesięć lat później w Polsce będzie żyć 36,92 mln ludzi. W 2038 roku liczba ta spadnie do 35,99 mln, by 12 lat później wynosić już tylko 33,95 mln.
31 grudnia 2013 roku w Polsce żyło 38,5 mln osób – 19,87 mln kobiet i 18,63 mln mężczyzn. W 2015 roku liczba mężczyzn będzie o ponad 2 mln niższa (16,56 mln). Liczba kobiet spadnie do poziomu 17,39 mln.
W ciągu najbliższych 36 lat wzrośnie natomiast liczba osób mających od 65 do 69 lat. Pod koniec 2013 roku było ich 1,79 mln. W 2050 liczba ta będzie wynosić 2,88 mln. Liczniejsze niż obecnie będą także kolejne kategorie wiekowe (grupa 70–74 wzrośnie z obecnych 1,25 mln do 2,61 mln; grupa 75-79 z 1,15 mln do 2,08 mln). Ubędzie natomiast ludzi młodych.
– W roku 2050 w Polsce będzie ok. 10 mln ludzi w wieku poprodukcyjnym. O 3 mln więcej niż w 2013. Co trzeci Polak w 2050 roku będzie w wieku poprodukcyjnym – zaznaczył prezes GUS.
źródło: Polskie Radio
źródło: Polskie Radio