
Jeden post, 40 wiadomości z groźbami i setki obraźliwych komentarzy. Tak w Polsce prowadzi się dyskusję na kontrowersyjne tematy. Mów o swoich poglądach i gotuj się na wielki hejt. Tym razem nie chodzi jednak o zajadłe polityczne spory, a o... dyskusję w sprawie szczepionek.
Kilka dni temu podaliśmy informację o tym, że – według danych opublikowanych w magazynie „New England Journal of Medicine” – w zeszłym roku 146 tys. osób na całym świecie zmarło z powodu odry.
Odra
Odra to zaraźliwa choroba wieku dziecięcego. Rozprzestrzenia się drogą kropelkową. Miniepidemie odry wybuchają najczęściej w tych krajach, gdzie poziom tzw. wyszczepienia ludności spada poniżej 90 proc.
Tekst na ten temat udostępniła na swoim facebookowym profilu jedna z naszych czytelniczek – blogerka Joanna Jaskółka. Do linka dodała swoje przemyślenia.
Starałam się problem szczepienia/nieszczepienia dzieci pozostawić wyłącznie Waszej decyzji, i mimo że kilka razy ręce mi opadały, widząc zaciekłą walkę anty szczepionkowców, którzy, jedyne co mieli na swoją obronę, to dawno obalone badania Walkefielda, zagryzałam język, żeby się powstrzymać. Niemniej oto już jest - najpierw koklusz, teraz odra zbiera żniwo. Niedługo pojawią się kobiety w ciąży z różyczką. A jeszcze przed nimi kilka ofiar tężca.
Tak przy okazji - pasy bezpieczeństwa w samochodzie tez mogą zabić, też mogą być niebezpieczne. Ale chyba wszyscy się zgodzą, że bezpieczniej jechać w pasach niż bez, prawda? Czytaj więcej
