Elektrownia Atomowa na Zaporożu - czy awaria w jednym z bloków zagraża Polsce?
Elektrownia Atomowa na Zaporożu - czy awaria w jednym z bloków zagraża Polsce? Domena publiczna

W Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, największej elektrowni jądrowej w Europie, doszło do awarii – poinformował premier tego kraju Arsenij Jaceniuk. Szef ukraińskiego rządu jednocześnie uspokaja, że problemy w elektrowni nie są groźne. Niektórzy wieszczą już jednak nuklearną katastrofę...

REKLAMA
W elektrowni na Zaporożu, leżącej w południowo-wschodniej Ukrainie, znajduje się sześć reaktorów typu WWER-1000, każdy o mocy 950 MW. Według informacji ukraińskiego ministra energetyki Wołodymyra Demczyszyna, awaria nie dotyczy jednak pracy żadnego z nich.
Przeczytaj też: Wykupiony jod, wojsko ostrzega szpitale. Niepotrzebna panika w Poznaniu po awarii elektrowni na Ukrainie

Z doniesień agencji Interfax wynika, że nieprawidłowości stwierdzono na bloku nr 3. Z kolei Agencja Informacyjna Unian podaje, że trudności w elektrowni wiążą się z problemami w dostawie energii w krajowej sieci energetycznej. Niezależnie od rzeczywistego powodu trudności, przestrzeń powietrzna nad Zaporożem została tymczasowo zamknięta.
logo
Twitter.com
– Trzeba pamiętać, że nie każda awaria w elektrowni jądrowej czy atomowej jest dla nas zagrożeniem. Mamy dwa międzynarodowe systemy z których czerpiemy tylko potwierdzone informacje. Pierwszy to Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej, drugi to unijny system E-CURIE i na chwilę obecną nie otrzymaliśmy żadnego niepokojącego sygnału. – mówiła "Faktowi" Monika Taczyńska, rzecznik prasowy Państwowej Agencji Atomistyki.
logo
Twitter.com
Według "Ukraińskiej Prawdy" awaria elektrownia spowodowała przerwy w dostawach prądu m.in. w części Kijowa oraz w Odessie i we Lwowie. Utrudnienia miały wystąpić także w Donbasie - na terytorium objętym walkami zbrojnymi.