Reklama.
TagTheSponsor to blog, którego autorzy na cel wzięli sobie tzw. "Instagram models". Ich ofiarą padło właśnie 11 modelek z Polski. Poświęcono im obszerny wpis wraz zapisem rozmowy, w której ich "agentka" zapewnia, że kobiety będą towarzyszyć na jachcie arabskim szejkom. Za kilkudniowy rejs każda miałaby dostać nawet 25 tysięcy dolarów na głowę. Gdzie jest haczyk? W seksualnych zachciankach milionerów.
Napisz do autora: michal.mankowski@natemat.pl
To zwykła prostytucja w ich wykonaniu. Równie dobrze mogłyby pod zdjęciami zamieszczać oceny, które wystawili im klienci. Jesteśmy za prostytucją, ale nie akceptujemy kobiet, które sprzedają swoje ciało i patrzą z góry na tych, którzy żyją "zwykłym życiem". Nie mamy też nic przeciwko normalnym związkom z bogatymi mężczyznami. Niestety te "modelki" żądają pieniędzy i uwagi, ale nigdy nie pokażą, skąd to wszystko mają. Ludzie ciągle pytają nas, dlaczego to robimy: dla zabawy, żeby otworzyć ludziom oczy. Młode dziewczyny patrzą na te zdjęcia pełne blichtru i luksusu, ale nie wiedzą, że wszystko, co widzą na profilach "Instagram models", ma swoją cenę. Czytaj więcej
Normalne dziewczyny, które pracowały jako fotomodelki. Prowadziły normalne życie, studiowały, sympatyczne, inteligentne, wygadane. Zawsze było mi bardzo przyjemnie, bo słyszałam z ich ust "dzięki, to mi pomogło". Każdy, kto prowadzi taką działalność, wie, że jest taka sytuacja, że dziewczyny pracują jako hostessy, umawiają się na kolacje biznesowe, wyjeżdżają na bankiety, imprezy. Sex, drugs and rock and roll,. tak to jest w tym wielkim świecie.