Poznańscy radni PiS chcą, by część ulicy Roosevelta zmieniła nazwę i została ulicą Lecha Kaczyńskiego
Poznańscy radni PiS chcą, by część ulicy Roosevelta zmieniła nazwę i została ulicą Lecha Kaczyńskiego Fot. Robert Kowalewski / Agencja Gazeta

Podczas najbliższego posiedzenia komisji kultury poznańscy radni będą rozpatrywać propozycję, która postuluje, by część ulicy Roosevelta zmieniła nazwę i stała się ulicą Lecha Kaczyńskiego. Ulicę swojego imienia miałby otrzymać także generał Andrzej Błasik. Inicjatywę przedstawił pod pomnikiem katyńskim radny Szymon Szynkowski vel Sęk (PiS).

REKLAMA
Szynkowski, który pełni funkcję przewodniczącego Klubu Radnych PiS, zaznaczył na Facebooku, że przedstawiony w piątą rocznicę katastrofy smoleńskiej pomysł jest dyskutowany od dawna.
Szynkowski dodał, że projekt został przedstawiony dopiero teraz, ponieważ popierający go radni przestrzegają zasady, w myśl której ulice czy skwery mogą być nazywane nazwiskiem zmarłego po pięciu latach od jego śmierci.
– Chcieliśmy poczekać, aż minie okres 5 lat, aby formalnie przystąpić do procedowania tego projektu, choć liczne były przypadki, gdzie rezygnowano z zachowania tego terminu (park T. Mazowieckiego, rondo K. Skubiszewskiego itd.) – napisał Szynkowski.
Podczas rozmowy ze stacją TVN24 radny dodał, że nie przepada za postacią Franklina Delano Roosevelta. – To nie jest postać, która w pozytywny sposób zapisała się w historii Polski – podkreślił Szynkowski. Według niego o wiele lepszym patronem byłby Lech Kaczyński.
Marek Sternalski, przewodniczący Klubu Radnych PO powiedział dziennikarzom, że przewodniczący klubu PiS „wyraźnie zapraszał radykalne grupy” na posiedzenie komisji kultury. Szynkowski twierdzi, że poinformował jedynie zebrane pod pomnikiem osoby o planowanych obradach komisji. – To Klub „Gazety Polskiej” złożył wniosek w tej sprawie – wyjaśnił radny.
Imię gen. Błasika miałaby nosić ulica znajdująca się na poznańskim Osiedlu Lotnictwa Polskiego.
źródło: TVN24