Dla niektórych samorządów fotoradary okazują się sporym problemem
Dla niektórych samorządów fotoradary okazują się sporym problemem Fot. Agencja Gazeta
Reklama.
Przykładem miejsca, gdzie fotoradar stał się przekleństwem, są niespełna 20 tys. Słubice. Jak opisuje Forsal.pl, gmina od kilku miesięcy planuje pozbyć się urządzenia, które kupiła za około 60 tys. złotych. Wszystko dlatego, że utrzymywanie go po prostu się nie opłaca. Burmistrz Tomasz Ciszewicz wyjaśnia, że Słubice zarabiały na fotoradarze ok. 70 tys. zł rocznie, a koszty związane z obsługą, egzekucją grzywien i procesami sądowymi wynosiły ponad 150 tys. zł.
Problem w tym, że pozbycie się kłopotu wcale łatwe nie jest. – Ja nie mogę go wystawić na sprzedaż. Sprawdziliśmy przepisy i niestety nie istnieje coś takiego jak wtórny handel fotoradarami, bo nie jest to towar jak każdy inny. Urządzenie jest sprawne, ma zastrzeżone oprogramowanie, dysk twardy, którego nie można ot tak sobie wyczyścić – narzeka cytowany przez portal burmistrz. Dodaje, że najprawdopodobniej po prostu wystawi fotoradar na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Słubice nie są jedyne. Czersk próbuje sprzedać fotoradar, po tym jak zlikwidowano tam straż miejską. Z kolei w Wodzisławiu Śląskim strażnicy postanowili, że zrezygnują z mobilnego fotoradaru umieszczonego w fordzie mondeo. – Z urządzenia korzystaliśmy prawie 10 lat, jakość działania pozostawiała wiele do życzenia. Nie opłacało się go naprawiać. Poza tym jest nas tylko 17, mamy wiele innych zadań do wykonania – tłumaczy komendant Janusz Lipiński.
Wymienione przykłady to wciąż jednak wyjątki. Generalnie w Polsce fotoradarów przybywa. Kilka tygodni temu dowiedzieliśmy się, że na przełomie maja i czerwca przy polskich drogach zamontowanych zostanie około stu nowych urządzeń. Wpływy z mandatów wciąż rosną. Przedstawiciele Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, do którego należy kilkaset fotoradarów, tylko do końca września 2014 roku wystawili kierowcom aż 328 tys. mandatów. To o 25 proc. więcej niż w całym 2013 roku.
Źródło: Forsal.pl