Reklama.
Nowe norweskie prawo ma też zakładać, że o zmianie pierwotnie ustalonej płci decyduje się na podstawie przekonania. Norwegowie nie chcą zmuszać osób zainteresowanych zmianą danych na temat płci zmuszać do wcześniejszego okazywania odpowiedniej dokumentacji medycznej. Dlatego też rząd Erny Solberg przewiduje możliwość wielokrotnej zmiany danych. Na wypadek, gdyby ktoś po zmianie płci doszedł do wniosku, iż jednak wolał poprzednią.
Jednym z głównych powodów motywujących koalicyjny rząd Partii Konserwatywnej i Partii Postępu do podjęcia prac nad wprowadzeniem do norweskiego prawodawstwa dorobku gender studies było przekonanie, iż dotychczasowe prawo było przestarzałe. – Obecne rozwiązania w tej sprawie są nie do zaakceptowania i były niezmieniane przez prawie 60 lat – tłumaczył minister zdrowia Bent Høie podczas trwającego właśnie w stolicy Norwegii festiwalu "Oslo Pride".
Źródło: VG.no