
Reklama.
Nawiązując do przeszłości, Steves – który poleca amerykańskim widzom i czytelnikom godne odwiedzenia miejsca w Europie – zaznaczył na stronie "The Seattle Times", że historia nie była łaskawa dla Warszawy i jej mieszkańców.
Szczególnie trudnym okresem była dla stolicy Polski II wojna światowa, podczas której Niemcy, przy bierności Armii Czerwonej, zniszczyli znaczną cześć miasta. Z tego względu Warszawa nie oferuje turystom wielu wiekowych zabytków, a jedna z jej głównych atrakcji – Stare Miasto – to w większości XX-wieczna rekonstrukcja.
Stolica Polski ma jednak inne zalety. Wśród nich Steves wymienił liczne muzea, urokliwe restauracje z polskim jedzeniem, wyszukane bulwary handlowe, idylliczne Łazienki z pomnikiem Chopina oraz znak współczesności, czyli pnące się ku niebu wieżowce.
Steves podkreślił przy tym, że Polacy kochają Amerykanów. – Uważają nas za starszych braci zza Atlantyku – napisał podróżnik, przypominając, że w przełomowej chwili, jaką były tzw. wybory czerwcowe, „Solidarność” nawiązała na swoim plakacie do oscarowego westernu „W samo południe” z Gary’m Cooperem.
źródło: „The Seattle Times”
źródło: „The Seattle Times”