Dwóch klientów portalu randkowego Ashley Madison, który został zaatakowany przez hakerów, popełniło samobójstwo po tym, jak ich dane zostały opublikowane w internecie. Właściciel portalu zaoferował nagrodę pieniężną za pomoc w ujęciu hakerów.
O samobójstwach związanych z opublikowaniem wykradzionych informacji poinformowała stacja BBC, powołując się na kanadyjską policję. Zaatakowany portal Ashley Madison pozwala małżonkom i osobom pozostającym w związkach pozamałżeńskich na nawiązywanie romansów.
Hakerzy opublikowali cześć wykradzionych danych, domagając się zamknięcia serwisu. Według nich Avid Life Media, właściciel portalu, stosuje nieuczciwe praktyki i gromadzi m.in. informacje dotyczące kart kredytowych swoich klientów.
Władze Avid Life Media oświadczyły zaś w poniedziałek, że oferują 500 tys. dolarów nagrody za pomoc w zidentyfikowaniu i aresztowaniu osób odpowiedzialnych za atak na portal i ujawnienie danych.
Portalu Ashley Madison reklamuje się hasłem „Życie jest krótkie. Zafunduj sobie romans”. Z jego usług korzysta około 64 mln osób. Hakerzy, którzy przedstawiają się jako członkowie grupy Impact Team, wykradli dane około 37 mln klientów.