Polscy uchodźcy w Iranie.
Polscy uchodźcy w Iranie. Brytyjska kronika filmowa / kadr z filmu
Reklama.
Kiedy pojawiła się możliwość opuszczenia nazywanego "nieludzką ziemią" Związku Sowieckiego, gen. Władysław Anders nie zwlekał. Setki tysięcy jego rodaków, wywiezionych w głąb totalitarnego państwa po 17 września 1939 roku - wraz z napaścią Armii Czerwonej na Kresy Wschodnie - widziało w bieżących wydarzeniach szansę na przetrwanie. Naczelny Wódz gen. Władysław Sikorski właśnie podpisywał porozumienie z ambasadorem Iwanem Majskim, które faktycznie przywracało polsko-sowieckie stosunki dyplomatyczne – opisywał Waldemar Kowalski z działu Historia naTemat.pl.
Nastał czas amnestii, otworzyły się więzienia i miejsca odosobnienia, gen. Anders zaczął organizować polską armię na Wschodzie. Polacy, mimo braków w uzbrojeniu i wyposażeniu, ochoczo zakładali mundury; razem z nimi do polskiego dowódcy lgnęli cywile. Niebawem zaczęła się długa, pełna wyrzeczeń i udręk epopeja, wiodąca przez wszystkie kontynenty.
logo
logo
logo
logo
logo
logo
logo
Trasa miała wieść przez Krasnowodzk nad Morzem Kaspijskim, gdzie kolej zamienione na statki. Drogą morską podróżowano następnie do Pahlevi w Iranie. Łącznie, w kilku fazach, na irańską ziemię przerzucono 116 tys. Polaków, z czego ok. 40 tys. cywilów. Mniej więcej połowę z nich stanowiły dzieci. Masowy exodus zorganizowali zarówno wojskowi, jak i dyplomaci - pracownik polskich placówek, a także działacze delegatur Ministerstwa Opieki Społecznej i Pracy – więcej o polskich uchodźcach przeczytasz tutaj.

Cały film możesz zobaczyć tutaj

Kadry pochodzą filmu Brytyjskiej Kroniki Filmowej.