Arabia Saudyjska nie przyjęła jeszcze ani jednego uchodźcy w Syrii. Jednak właśnie zaproponowała alternatywę. Saudowie zaoferowali sfinansowanie budowy 200 meczetów w Niemczech, gdzie mogliby się modlić azylanci…
O stosunku bogatych państw arabskich do uchodźców pisaliśmy już w naTemat. Mimo wezwań do przyjmowania azylantów ani Arabia Saudyjska, ani inne kraje z Zatoki Perskiej nie mają zamiaru otwierać granic dla uciekinierów z Syrii czy Iraku. Taka postawa ściąga na te państwa krytykę. Właśnie zareagowali na nią Saudowie.
Jak pisze niemiecki "Frankfurter Allgemeine Zeitung", powołując się na doniesienia mediów z Libanu, Arabia zadeklarowała, że w ramach pomocy uchodźcom jest gotowa sfinansować budowę meczetów w Niemczech, gdzie najczęściej zmierzają migranci. Szczegółów nie znamy, ale miałoby to być nawet 200 świątyń.
Deklaracja Saudów już wywołała kpiny i prześmiewcze komentarze. A także poważne analizy doradzające Rijadowi poważniejsze podejście do sprawy uchodźców. Autor tekstu w "FAZ" pisze, że lepiej byłoby, gdyby Arabia wpuściła uchodźców i tym sposobem potwierdziła pozycję lidera społeczności muzułmańskiej. Nic nie wskazuje jednak, by miało się to wydarzyć.