Rydzyka zmartwi publikacja w "Tygodniku Powszechnym".
Rydzyka zmartwi publikacja w "Tygodniku Powszechnym". Fot. Michał Łepecki / Agencja Gazeta
Reklama.
Marek Sawicki
"Tygodnik Powszechny"

W wizji polityka inicjatywy ojców redemptorystów nie mają charakteru religijnego. O tym wymiarze nie pada ani jedno zdanie. Zamiast tego słowami kluczami są: prawda, polskość, patrioci. Tak jakby ich istnienie miało głównie służyć celom politycznym.

Sawicki przemówienie prezesa PiS nazywa "politycznym majstersztykiem". Termin Radio Maryja było w nim użyte zamiennie z pojęciem Kościół, tak jakby określenia te znaczyły to samo. Dziennikarz, zauważa, że w tej optyce Kaczyńskiemu nie jest już potrzebny cały episkopat. Jak stwierdza "ten – dość zdystansowany w ostatnich miesiącach – nie okazał się widocznie partnerem wystarczająco przydatnym".
Publicysta twierdzi, że nowy porządek państwowy ma być oparty właśnie na sojuszu Kaczyńskiego i Rydzyka. Oburza go, że tym samym Kościół po raz kolejny zostałby zaprzągnięty do realizacji wizji szefa PiS. Niepokoi go również utożsamianie Kościoła z Polską, którego się dopatruje we frazie "każda ręka podniesiona na Kościół to ręka podniesiona na Polskę". Uważa, że prawdopodobnie już niedługo będzie to oznaczać, że każda krytyka Kościoła - w tym zwłaszcza "toruńskiego" - będzie uznawana za wystąpienie przeciw narodowi.
Sawicki swoje rozważania kończy bardzo ostrym zwrotem, który najdobitniej daje wyraz odczuwanym przez niego niepokojom. Sojusz PiS-u z Rydzykiem określa jako "instrumentalne rozgrywanie naszego Kościoła w celach partyjnych".
Urodziny Radia Maryja rzeczywiście były imprezą wyjątkową. Jak już pisaliśmy, brylowała na nich Beata Kempa, która popisała się m. in. stwierdzeniem, że rodzina Radia Maryja jest kręgosłupem "biało-czerwonej drużyny", do której Prawo i Sprawiedliwość pragnie zaprosić wszystkich, którzy stoją po stronie Boga, honoru i ojczyzny. – Do powiedzenia "alleluja i do przodu" my dodajemy "damy radę" – powiedziała.

Napisz do autora: manuel.langer@natemat.pl