Ten pochodzący z Krakowa 25-latek został szefem Rady Nadzorczej Agencji Mienia Wojskowego. To kolejna nominacja osób związanych z Krakowem na ważne stanowiska i kolejna bardzo młoda osoba w szeregach nowego rządu. Kim jest Paweł Kurtyka?
8 grudnia Antonii Macierewicz, minister obrony narodowej, odwołał Radę Nadzorczą Agencji Mienia Wojskowego i powołał nową. W jej skład wszedł między innymi Paweł Kurtyka, który został przewodniczącym rady nadzorczej. Dla wielu jest to spore zaskoczenie, ponieważ syn śp. prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, Janusza Kurtyki, jest bardzo młody i jak podkreślają krytycy – nie ma doświadczenia niezbędnego na obejmowane stanowisko.
Młodzi przodem
To nie pierwszy "małoletni" wybór Macierewicza. Kurtyka dotychczas znany był w mediach z wypowiedzi o swoim ojcu, który zginął w katastrofie w Smoleńsku. Od pewnego czasu jednak rozpoczął własną drogę do politycznej kariery. A znane nazwisko na pewno nie przeszkadza. Zasłynął również z działalności propagującej historię – w tym celu założył Stowarzyszenie Studenci dla Rzeczpospolitej. Właśnie podczas pracy w Stowarzyszeniu poznał swojego przyjaciela Pawła Leszczyńskiego, który obecnie jest prezesem tej organizacji.
Poproszony przez nas o wyjaśnienie powodów dla których to właśnie on dostał szansę objęcia tak wysokiego stanowiska wyjaśnia, że wbrew obiegowym opiniom, jego młodu wiek jest atutem, a doświadczenie kierunkowe posiada.
W 2010 roku założyłem i przez cztery lata kierowałem Stowarzyszeniem Studenci
dla Rzeczypospolitej. Od zera do dziś udało się stworzyć największą organizację studencką w Polsce o profilu
konserwatywnym - 200 osób zrzeszonych w 12 oddziałach w miastach akademickich całej Polsce. Organizacja ma na koncie ponad 150 dużych projektów. Zajmuje się historią najnowszą Polski - upamiętnia Żołnierzy Wyklętych czy ofiary stanu wojennego oraz prowadzi projekty związane z przeglądem aktualnego stanu państwa polskiego, w tym naukowe
konferencje międzynarodowe. Po zakończeniu kadencji w dalszym ciągu udzielałem się w życiu publicznym, jestem m.
in. fundatorem i Przewodniczącym Rady Nadzorczej Fundacji dla Rzeczpospolitej oraz wchodzę w skład redakcji
kwartalnika mysl.pl, w którym zajmuję się zagadnieniami z zakresu geopolityki i bezpieczeństwa.
– Z Pawłem znamy się od trzech i pół roku, odkąd założył nasze stowarzyszenie. Ma zdolności kierownicze, kreatywność, lubi wyzwania i jest odważny – mówi w rozmowie z naTemat Paweł Leszczyński i dodaje, że do pełnienia stanowiska w AMW predysponują go jego zainteresowania. – Paweł jest współwłaścicielem biura architektonicznego, które zajmuje się zleceniami z tej dziedziny. Jest aktywnym działaczem społecznym i Interesuje się sprawami wojskowymi od strony historycznej i współczesnej. To tworzy połączenie optymalne na to stanowisko –twierdzi przyjaciel.
Jego zdaniem brak doświadczenia ukierunkowanego ściśle na obejmowane obecnie stanowisko nie dyskwalifikuje go jako dobrego specjalisty w tym zakresie. Poza tym przyjaciel podkreśla, że Kurtyka jest oddany Polsce – Od początku działalności publicznej angażuje się po stronie obozu patriotycznego. Kontynuowanie troski o pamięć o żołnierzach wyklętych, którą przejawiał jego ojciec, świadczą o tym, że i merytorycznie i ideowo jest dopasowany do tego by pełnić określone funkcje – mówi Leszczyński.
Doświadczenie? W trakcie
Członkowie stowarzyszenia angażowali się m.in. w strajk w obronie nauki historii w szkołach średnich, od lat organizują obchody rocznicy wprowadzenia stanu wojennego czy Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Jednak dopiero znajomość z Antonim Macierewiczem zaważyła na jego karierze. W 2011 roku brał udział w amerykańskim wyjeździe Macierewicza i Anny Fotygi w sprawie Smoleńska. Nominację na przewodniczącego RN AMW zawdzięcza właśnie ministrowi obrony.
– Polska jest krajem, w którym jest duży problem z elitami. Z tej strony promowanie młodych ludzi, nie tylko Pawła, lecz także innych, którzy znaleźli się w rządzie, jest koniecznością. To odświeży politykę. To są osoby ambitne i szybko uczące się, a jednocześnie nie można im zarzucić, że są wyciągnięte jak królik z kapelusza, bo udzielały się wcześniej społecznie. On nie został tam wsadzony po to, żeby być, ale po to żeby wykorzystać swoje umiejętności na przykład zdolności menedżerskie – mówi Leszczyński.
Ta konieczność niekoniecznie podoba się politykom partii opozycyjnych. Zastępca Tomasza Siemoniaka, byłego ministra MON, ocenia jego kandydaturę jednoznacznie.
Chociaż nie można Pawłowi Kurtyce zarzucić braku wykształcenia i ambicji – w swoim dorobku naukowym ma także dyplom magistra historii Uniwersytetu Jagielońskiego i ukończył inżynierię architektoniczną na Politechnice Krakowskiej, to jednak na takie stanowisko zwykle powoływało się osoby z doświadczeniem.
W związku z moim wykształceniem oraz prowadzoną działalnością gospodarczą w zakresie projektowania
architektonicznego, analizy rynku nieruchomości oraz zarządzania nieruchomościami oraz innymi doświadczeniami (m.
in. praca w firmie deweloperskiej Angel Poland Group przy projekcie Angel Wawel oraz w krakowskim biurze
arch.„Wizja”) zostałem uznany przez Ministra Obrony za wartego rozważenia kandydata.
Od 6 lat jestem aktywnym uczestnikiem debaty publicznej. Zaangażowałem się w III sektor i tam zdobywałem kompetencje w zakresie zarządzania.
Przyjaciel Kurtyki wróży mu zawrotną karierę. –Mam nadzieję, że czeka go duża kariera polityczna. Poza współpracą zawodową przyjaźnimy się. Oprócz cech technokratycznych Paweł na co dzień jest osobą trzeźwo myślącą, ma dużą wiedzę i wyczucie sytuacji. Umie przewidywać i kierować tymi procesami. I w życiu i swojej działalności. Mam jak najlepsze zdanie i jak największe nadzieje związane z jego osobą – dodaje.
Takich nadziei nie ma Czesław Mroczek, który uważa, że wybór osoby młodej i bez doświadczenia to kolejny nieodpowiedzialny ruch Macierewicza.
Sam Paweł Kurtyka uważa, że młodość jest jego atutem i młoda ekipa wniesie dużo dobrego do polskiej polityki. Jak twierdzi dotychczasowa praca rad nadzorczych nie należała do najbardziej produktywnych, co on sam zamierza zmienić. – Bardzo często to były spotkania raz w miesiącu po to, żeby „odklepać” to co trzeba było „odklepać”. Jako osoba młoda i zaangażowana czuję, że chcę pracować zdecydowanie ponad ten standard – jestem w stanie dać z siebie dużo więcej wysiłku i zaangażowania niż osoby, które co prawda mają więcej doświadczenia, ale sprawują tę funkcję tylko nominalnie – mówi w rozmowie z naTemat.
Małgorzata Weber, rzeczniczka Agencji Mienia Wojskowego, w odpowiedzi na nasze zapytanie dlaczego właśnie ten kandydat okazał się najlepszy na stanowisko szefa rady nadzorczej agencji, wylicza jego wykształcenie i dotychczasowe doświadczenie zawodowe, które pomimo, że wydaje się być imponujące dla tak młodego człowieka, według sceptyków, może się okazać niewystarczające do pełnienia tak ważnego stanowiska.
Miejmy nadzieję, że dobre chęci Pawła Kurtyki będą trwały dłużej niż polska kariera byłego już doradcy MON-u 20-letniego Jannigera, który niczym "cudowne dziecko" największą karierę zrobił jako bohater memów.
Napisz do autorki: kalina.chojnacka@natemat.pl
Reklama.
Czesław Mroczek
Platforma Obywatelska
Obsadzanie człowieka, który ma 25 lat i nie miał związków z branżą obronną to jest fatalna decyzja. Najpierw mieliśmy doradcę 20-latka, później mieliśmy 25-latka, który został pełnomocnikiem ministra obrony narodowej do spraw centrum eksperckiego kontrwywiadu, który w ogóle nigdy nie miał żadnych kompetencji w tym zakresie, a teraz mamy do czynienia z człowiekiem, który również nie ma kompetencji.
Czesław Mroczek
Platforma Obywatelska
Jesteśmy w procesie wielkich zmian w zakresie polskiego przemysłu obronnego. To jacy ludzie będą tę wielką strategię konsolidacji narodowej przeprowadzać? Dramat.
Małgorzata Weber
RZECZNIK PRASOWY AGENCJI MIENIA WOJSKOWEGO
Przewodniczący Rady Nadzorczej AMW Paweł Kurtyka ukończył dwa kierunki studiów: jest inżynierem architektem, absolwentem Politechniki Krakowskiej oraz magistrem historii Uniwersytetu Jagiellońskiego. Prowadzi firmę zajmującą się projektowaniem w zakresie architektury, analizą rynku nieruchomości oraz zarządzaniem nieruchomościami. Kompetencje związane z zarządzaniem zdobywał również w trzecim sektorze. W 2010 założył i do 2014 roku pełnił funkcję Prezesa Stowarzyszenia Studenci dla Rzeczypospolitej. Jest także Fundatorem i Przewodniczącym Rady Nadzorczej Fundacji dla Rzeczypospolitej. Ma doświadczenie publicystyczne i analityczne, jest m. in. członkiem redakcji kwartalnika Myśl.pl, w którym zajmuje się zagadnieniami związanymi z geopolityką i bezpieczeństwem.