Komisja Europejska zamierza wziąć pod lupę już nie tylko kondycję polskiego Trybunału Konstytucyjnego i mediów publicznych, ale i lasów. W związku z chaosem informacyjnym wokół zagrożenia wycinką w Puszczy Białowieskiej, unijny komisarz ds. środowiska, gospodarki morskiej i rybołówstwa Karmenu Vella, poinformował, że będzie monitorował działania rządu w sprawie ochrony tego wyjątkowego w Europie miejsca.
REKLAMA
– W tym momencie nie mamy formalnych wskazań, czy będzie wycinanych więcej czy mniej drzew, ale ze strony Komisji mogę powiedzieć, że będziemy monitorować sytuację – stwierdził Vlla w rozmowie z PAP. Dodał też, że polskie władze będą musiały w Brukseli uwiarygodnić, iż wycinka w Puszczy Białowieskiej jest potrzebna ze względu na konieczność usunięcia z niej drzew zaatakowanych prze korniki.
Przypomnijmy, iż kontrowersje budzi informacja o tym, że dyrekcja Lasów Państwowych planuje wyciąć w Puszczy Białowieskiej aż 400 tys. drzew. Oburzeni tym pomysłem są ekolodzy, którzy nie godzą się na pozbawienie tego wyjątkowego lasu naprawdę pokaźnej części drzewostanu.
Część drzew już poszła pod ostrza pił. "Nie wiem, o co tu chodzi, ale skala wycinki jest porażająca. Od 30 lat tu bywam i czegoś takiego nie widziałem" - donosił niedawno dziennikarz Paweł Prus. Wiedzy na ten temat zaprzeczył jednak kilka dni temu minister środowiska, Jan Szyszko. – Ja nie wiem, aby zwiększono etap pozyskania drewna – oznajmił polityk Prawa i Sprawiedliwości.
Napisz do autora: jakub.noch@natemat.pl
źródło: RMF FM
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!