
Zgodnie z treścią ustawy o dostępie do informacji publicznej, ustalenie kosztów powinno odbywać się indywidualnie, co uniemożliwić ma prowadzenie automatycznych opłat. W tym wypadku, prawo wynikające z ustawy zostało pogwałcone i o ile wyznaczona wysokość opłaty za dostęp do informacji rzeczywiście jest niewielka, o tyle niezgodne z prawem działanie organu władzy publicznej z pewnością nie jest sprawą błahą.
Sąd uznaje rację kobiety i... odrzuca jej skargę
Rozczarowana obywatelka zaskarżyła żądanie wójta do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku. Sąd zgodził się co prawda, że naliczenie opłat odbyło się w nieprawidłowy sposób, jednak nie dopatrzył się naruszenia prawa i odrzucił skargę.
„Czy sąd administracyjny może odrzucić skargę na podstawie art. 58 § 1 pkt 6 Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (p.p.s.a.) w związku z art. 8 Konstytucji, gdy stanowi ona niedopuszczalne w państwie prawnym (art. 2 Konstytucji) nadużycie prawa do sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji) z uwagi na wniesienie jej w sprawie oczywiście i rażąco błahej?” (sygn. akt I OPS 3/15).
wydarzenie na Facebooku.
Napisz do autorki: magdalena.sleziak@natemat.pl