Saeed Khan, przywódca ISIS w Afganistanie i Pakistanie, zginął w ataku drona.
Saeed Khan, przywódca ISIS w Afganistanie i Pakistanie, zginął w ataku drona. fot. Twitter/Daily Mail

Lider ISIS w Afganistanie i Pakistanie Hafiz Saeed Khan zginął w ataku amerykańskich dronów 26 lipca. Jednak dopiero dziś podano tę potwierdzoną przez rząd Stanów Zjednoczonych informację. To ważny sukces w wojnie z Państwem Islamskim i globalnym terroryzmem.

REKLAMA
Lider Państwa Islamskiego zginął w ataku na jedną z opanowanych przez terrorystów miejscowości w Afganistanie. Informację o śmierci przywódcy terrorystów pierwszy podał ambasador Afganistanu w Pakistanie, a następnie potwierdził rząd Stanów Zjednoczonych.
Do ataku amerykańskich dronów doszło 26 lipca. Wraz z Khanem zastrzelono jego generałów i żołnierzy. Hafiz Saeed Khan był odpowiedzialny za działalność ISIS na terenie Afganistanu i Pakistanu. Wcześniej walczył po stronie afgańskich talibów.
Przypomnijmy, iż bezzałogowce amerykańskich sił zbrojnych w maju zlikwidowały innego lidera terrorystów na tym obszarze. W skutecznej operacji zabito mułłę Achtara Mansura, jednego z najważniejszych talibskich przywódców.
Zamachy inspirowane lub organizowane przez islamskich terrorystów dotykają coraz większej części Europy. Ostatnio dochodziło do nich w uważanych przez lata za bezpieczne Belgii, Francji i Niemczech.
W sprawę walki z ISIS zaangażowała się w końcu Arabia Saudyjska, która zapowiedziała chęć współpracy z Niemcami w rozwiązaniu spraw zamachów w Würzburgu i Ansbach. Co więcej, Saudyjczycy przyznali wreszcie, że terroryści ISIS rekrutowani są też na ich terytorium.
źródło: "Daily Mirror"