Śpiewający Czarny Protest. Kobiety są wściekłe na polityków, więc nagrały mocny teledysk pod Sejmem
Bartosz Świderski
28 września 2016, 06:50·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 28 września 2016, 06:50
Grupa uczestniczek i uczestników Czarnego Protestu nagrała teledysk, w którym sprzeciwiają się zaostrzeniu przepisów ws. dopuszczalności aborcji. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie miejsce, w którym zrealizowano zdjęcia. Za tło muzycznego sprzeciwu posłużył... budynek Sejmu.
Reklama.
"Wściekły Szpaler pod Sejmem" to jedna z form protestu przeciwko zaostrzeniu zakazu aborcji. Tym razem zamiast manifestacji sprzeciw wyrażono w formie... muzyki.
Jak mówią organizatorki wydarzenia, nie miały opon do palenia, a zamiast robić rozróbę chciały dać wyraz kreatywności. W ten sposób grupa uczestniczek Czarnego Protestu błyskawicznie skrzyknęła się w internecie, po czym nagrała teledysk pod Sejmem.
Nagranie powstało do piosenki punkowej, która do internetu trafiła kilka tygodni temu. Wszystko zaczęło się od wydarzenia na Facebooku, po którym 25 września uczestniczki ruszyły pod budynek Sejmu. Tam zrealizowano zdjęcia, a dwa dni później materiał pojawił się w sieci.