
To jest bardzo bolesna sytuacja. Tych przypadków nie ma wiele z różnych względów. Raz, że się dużo rzadziej zdarzają, a po wtóre, fizjologia, która jest narażona na tak duży stres, działa w sposób przeciwny możliwości zapłodnienia. Wiadomo, że stres, niepokój, jest jedną z przyczyn psychologicznych niepłodności. W tym wypadku stres jest tak silny, że do zapłodnienia rzadziej dochodzi niż w innych warunkach.
Napisz do autora: tomasz.lawnicki@natemat.pl