
Reklama.
Pierwsza dama w Polskim Instytucie w Sztokholmie zrobiła sobie zdjęcie z torbą z napisem "Mówię po polsku. Jaka jest twoja supermoc?”. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, Agata Kornhauser-Duda zasłużyła sobie już na miano "niemej damy”.
Wbrew oczekiwaniom społecznym nie zabrała głosu w sprawie ustawy antyaborcyjnej, kiedy cały kraj zalewała fala Czarnych Protestów. Dlaczego milczała? Być może prezydentowa pamięta nagonkę na Marię Kaczyńską, którą ojciec Tadeusz Rydzyk w swoim czasie wyzywał z mównicy w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu: — Pani prezydentowa z taką eutanazją? Ty czarownico! Ja ci dam! Jak zabijać ludzi, to sama się postaw pierwsza!
Obecna pierwsza dama konsekwentnie trzyma się więc "bezpiecznych” tematów - pomocy dzieciom niepełnosprawnym czy nauki niemieckiego. Jeśli rzeczywiście ma supermoc, to niezbyt chętnie z niej korzysta.